[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Bo jeÅ›li w ogóle nic siÄ™ nie mówi, nie można wynieść żadnych nauk.Wystarczyprzypomnieć fiasko Przyjazni miÄ™dzy krajami.Potem dyskusja zostaÅ‚a przerwana przez moderatora bez żadnego wyjaÅ›nienia.Viggo odczytaÅ‚ z adresu, że autor tego wpisu znajduje siÄ™ w Chinach.Próbuje też siÄ™ wpisać, ale musi uzbroić siÄ™ w cierpliwość, ponieważ najpierw powinienzarejestrować siÄ™ jako czÅ‚onek.Wreszcie, po wypeÅ‚nieniu wielu okienek, może w koÅ„cu zadać swoje pytanie: ChciaÅ‚bym dowiedzieć siÄ™ czegoÅ› wiÄ™cej o Przyjazni miÄ™dzy krajami.Bez wiÄ™kszej nadziei na otrzymanie odpowiedzi - chiÅ„ski wpis ma już bowiem niemal rok -wysyÅ‚a swe zapytanie.Rozochocony wÅ‚asnÄ… pomysÅ‚owoÅ›ciÄ… przeglÄ…da nazwiska, które dostaÅ‚ od Hanny Petrén.Zaczyna od telefonu do Europolu, czyli europejskiego urzÄ™du policji.Wbrew wÅ‚asnym zasadom przedstawia siÄ™ jako publicysta i mówi, że zajmuje siÄ™ badaniemproblemu dzieci i mÅ‚odzieży, którzy sami przyjeżdżajÄ… do Szwecji.Jego pytanie nie wzbudza żadnych podejrzeÅ„.Zostaje przeÅ‚Ä…czony do kogoÅ› o nazwiskuDavid Atkin, od którego sÅ‚yszy, co Europol wie o chiÅ„skich dzieciach, które przepadÅ‚y bez wieÅ›ci.Anglik wyciÄ…ga mniej wiÄ™cej podobnÄ… historiÄ™, jakÄ… Viggo sÅ‚yszaÅ‚ od Hanny i Mikaeli wradiu Karat.To jakaÅ› zagadkowa sprawa.Wszystko wskazuje na coÅ› w rodzaju handlu ludzmi, niktjednak nie wie nic na pewno.Przyjechali i rozpÅ‚ynÄ™li siÄ™ w powietrzu.Viggo wspomina usÅ‚yszanÄ… w redakcji Karatu historiÄ™ maÅ‚ej dziewczynki, którÄ… odesÅ‚ano zpowrotem do jej rodzinnej wioski w Chinach.- Czy to prawda, że funkcjonuje taka nieoficjalna sieć - pyta -i że rodzice sami wysyÅ‚ajÄ… w Å›wiat swoje dzieci, aby zarobiÅ‚y dużo pieniÄ™dzy?David Atkin potwierdza, że takie sytuacje oczywiÅ›cie siÄ™ zdarzajÄ….- W tak zamkniÄ™tym kraju jak Chiny wyobraznia bujnie siÄ™ rozwija - deliberuje gÅ‚oÅ›no.-Przecież ludzie w najmniejszej wiosce majÄ… telewizjÄ™ i Internet, i widzÄ…, że w innych częściachÅ›wiata żyje siÄ™ o wiele lepiej.Dlatego oni też chcieliby dostać kawaÅ‚ek tego tortu.JeÅ›li wiÄ™cnadarza siÄ™ okazja, korzystajÄ… z niej.Poza tym - dodaje - chcÄ… tego pewnie sami mÅ‚odzi.Tylkoproblem w tym, że nie wiedzÄ…, co ich czeka.- Czy sÅ‚yszaÅ‚ pan o czymÅ› takim jak PrzyjazÅ„ miÄ™dzy krajami?Anglik milczy chwilÄ™, jakby siÄ™ zastanawiaÅ‚.NastÄ™pnie prosi, aby Viggo poczekaÅ‚.Gdy odzywa siÄ™ znowu, okazuje siÄ™, że rozmawiaÅ‚ ze swoimi współpracownikami.- Moja koleżanka Mary Bark mówi, że zna tÄ™ nazwÄ™.Teraz jest zajÄ™ta, ale obiecuje, żeoddzwoni. Viggo dziÄ™kuje i żegna siÄ™.Czuje, jak opuszcza go energia.Każdy ruch wywoÅ‚uje nieopisany ból.Ogrzewa pojemnik z gotowym makaronem; w maÅ‚ej oddzielnej plastikowej torebce jestproszek, który po wmieszaniu do klusek zamienia siÄ™ w sos.SiedzÄ…c w łóżku, wpycha w siebie jedzenie prosto z pojemnika.Z Mariem nie rozmawiaÅ‚ od czasu jego wyjazdu.Z krótkiego esemesa dowiedziaÅ‚ siÄ™ tylko,że dotarÅ‚ do Madrytu.Viggo zastanawia siÄ™, czy nie zadzwonić do niego i nie opowiedzieć mu, co mu siÄ™przytrafiÅ‚o w Sztokholmie.Jednak ociÄ…ga siÄ™ z tÄ… rozmowÄ…, bo potrafi sobie wyobrazić, jak byprzebiegaÅ‚a: - A co ty sobie myÅ›laÅ‚eÅ›? Przecież każdy idiota wie, że najgorsze homofoby najchÄ™tniejkrÄ™cÄ… siÄ™ po Östermalmie!Mario z niepokoju o niego wpada w szaÅ‚.Mówi, że musi wrócić do domu, ponieważ widaćczarno na biaÅ‚ym, że Viggo za dużo ryzykuje, a im bardziej Mario siÄ™ emocjonuje, tym wiÄ™kszywstyd ogarnia Vigga.Bo Mario wyraznie odbiera ten napad jako jasny jak sÅ‚oÅ„ce wyraz nienawiÅ›ciskierowany przeciwko seksualnej preferencji Vigga.On sam nie jest tego taki pewien.ChcÄ…c wyrwać siÄ™ z tego paraliżujÄ…cego poczucia bezsensownoÅ›ci, dzwoni na uniwersytet wGöteborgu.Prosi o poÅ‚Ä…czenie z wydziaÅ‚em zajmujÄ…cym siÄ™ socjoantropologiÄ….Wreszcie odzywa siÄ™ mężczyzna o nazwisku Ola Karlbring.- Mam dziwne pytanie - mówi Viggo.- Takie zwykle sÄ… najbardziej interesujÄ…ce - odpowiada Ola.- InteresujÄ™ siÄ™ okaleczaniem narzÄ…dów pÅ‚ciowych.Jego rozmówca nie okazuje żadnej szczególnej reakcji.- MÄ™skich czy żeÅ„skich?- %7Å‚eÅ„skich.ChciaÅ‚bym wiedzieć, w jakich częściach Å›wiata jest praktykowany ten zwyczaj.Odpowiedz jest dÅ‚uga i wyczerpujÄ…ca.WedÅ‚ug WHOokaleczanie żeÅ„skich narzÄ…dów pÅ‚ciowych wystÄ™puje co najmniej w dwudziestu oÅ›miukrajach.Kraje te opasujÄ… kontynent afrykaÅ„ski, od Senegalu na zachodzie po EtiopiÄ™ i SomaliÄ™ nawschodzie, z Egiptem na północ od tego pasa i KeniÄ… oraz TanzaniÄ… na poÅ‚udniu.- I nigdzie indziej?- JeÅ›li pana zdaniem to maÅ‚o, zdarzajÄ… siÄ™ także w Indonezji i Malezji - dodaje oschle OlaKarlbring.- Oraz w kilku innych krajach sÄ…siadujÄ…cych.I na Bliskim Wschodzie.Poza tym jestkilka mniejszych ludów w Ameryce Zrodkowej i PoÅ‚udniowej, gdzie stosuje siÄ™ tÄ™ godnÄ…pożaÅ‚owania praktykÄ™, a także w pewnej osobliwej sekcie w Indiach.- A w Chinach? Czy tam też siÄ™ to zdarza?Po raz pierwszy w czasie caÅ‚ej rozmowy Ola milknie.- Nie sÄ…dzÄ™ - odpowiada wreszcie.- Jest to rytuaÅ‚ religijny, a w Chinach wierzy siÄ™ w innychbogów.Na przykÅ‚ad w Mammona.Viggo jednak nie ustÄ™puje.- Ale gdyby spotkaÅ‚ siÄ™ pan z& przypadkiem dziewczyny, która zostaÅ‚a obrzezana&- Tu, w Szwecji, czy w jej kraju?- W Szwecji.I gdyby istniaÅ‚y mocne przesÅ‚anki każące podejrzewać, że mieli z tym coÅ›wspólnego ChiÅ„czycy&- PowiedziaÅ‚bym wtedy, że jest to równie prawdopodobne jak to, że Normanowie praktykujÄ…poligamiÄ™ - przerywa mu Ola Karlbring.- Czy pan pisze jakÄ…Å› książkÄ™?To pytanie jest trochÄ™ niespodziewane.Viggo odpowiada na nie wymijajÄ…co.- Bo zdarza siÄ™, że pisarzom przychodzi do gÅ‚owy jakiÅ› pomysÅ‚, wedÅ‚ug którego próbujÄ…potem formować rzeczywistość.Czasami to siÄ™ udaje, ale w tym wypadku chyba jednak niezadziaÅ‚a.Viggo milczy.DÅ‚ugo.- Ale jeÅ›li to rzeczywiÅ›cie wyglÄ…da tak, jak pan opisuje, że istnieje autentyczny przypadek inie można ustalić, kto siÄ™ za tym kryje, to ja zainteresowaÅ‚bym siÄ™ tym, jakie ta osoba miaÅ‚a kontakty.W jakich Å›rodowiskach siÄ™ obracaÅ‚a.MówiÄ…c krótko, kto miaÅ‚ fizycznÄ… możliwośćtargniÄ™cia siÄ™ na niÄ….Bo tu przecież chodzi o gwaÅ‚t.Viggo zgadza siÄ™ z nim.- Poza tym okaleczenie pÅ‚ciowe różni siÄ™ od innych aktów gwaÅ‚tu - kontynuuje OlaKarlbring.- Co pan ma na myÅ›li?- Uważam, że dziewczyna nie musi czuć siÄ™ zagrożona przez nikogo innego jak tylko przezwÅ‚asnÄ… rodzinÄ™ i krewnych.Albo mieszkaÅ„ców wioski czy klan.Wszystko sprowadza siÄ™ dopytania, czy rodzina lub mieszkaÅ„cy wioski albo czÅ‚onkowie sekty uważajÄ…, że każdy czÅ‚onek tejspoÅ‚ecznoÅ›ci jest przede wszystkim wÅ‚aÅ›nie nim - czÅ‚onkiem spoÅ‚ecznoÅ›ci.A to sprawia, żewszyscy w rodzinie bÄ…dz wiosce wspólnie odpowiadajÄ… za to, by każdy przestrzegaÅ‚ reguÅ‚.W tymmiejscu można dopatrywać siÄ™ podobieÅ„stwa ze spoÅ‚eczeÅ„stwem chiÅ„skim, gdzie kolektyw znaczyzawsze wiÄ™cej niż jednostka [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • katek.htw.pl






  • Formularz

    POst

    Post*

    **Add some explanations if needed