[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Albowiem w społeczeństwie kapitalistycz-nym środki produkcji nie mogą być czynne, jeżeli nie zamieniły się poprzednio w kapitał, tj.w środek wyzysku ludzkiej siły roboczej.Pomiędzy nimi a robotnikami stoi jak upiór ko-nieczność przemiany środków produkcji i utrzymania w kapitał.Ona jedna nie pozwala nawspółdziałanie rzeczowych i osobowych dzwigni produkcji, ona jedna nie pozwala środkomprodukcji funkcjonować, a robotnikom - pracować i żyć.Z jednej więc strony, kapitali-styczny sposób produkcji okazuje się jawnie niezdolny do dalszego zarządzania owymi si-łami wytwórczymi, z drugiej strony, te siły wytwórcze prą same coraz potężniej do zniesie-nia sprzeczności, do swego wyzwolenia, od samej właściwości działania w charakterze ka-pitału, do faktycznego uznania ich charakteru jako społecznych sił wytwórczych.Właśnie ta reakcja potężnie wzrastających sił wytwórczych przeciwko ich zastosowaniuw charakterze kapitału, ten coraz silniejszy przymus uznania ich społecznej natury zniewalasamą klasę kapitalistów w coraz większym stopniu do traktowania ich jako społecznych siłwytwórczych, o ile jest to w ogóle możliwe w ramach stosunków kapitalistycznych.Zarów-no okres wysokiej koniunktury przemysłowej ze swym bezgranicznie rozdętym kredytem,jak sam krach, rujnujący wielkie przedsiębiorstwa kapitalistyczne, popychają do tych formuspołecznienia większych mas środków produkcji, jakie widzimy w różnego rodzaju towa-rzystwach akcyjnych.Niektóre z tych środków produkcji i komunikacji, jak np.koleje, są znatury rzeczy tak kolosalne, że wykluczają wszelką inną formę eksploatacji kapitalistycznej.Na pewnym szczeblu rozwoju nie wystarcza już i ta forma.Wielcy producenci krajowi tejsamej gałęzi przemysłu łączą się wtedy w  trust , zjednoczenie mające na celu regulowanieprodukcji, określają ogólną ilość towarów, które należy wytworzyć, dzielą ją między siebie iwymuszają w ten sposób ustaloną z góry cenę sprzedażną.Ponieważ jednak takie trusty przypierwszym objawie zastoju interesów przeważnie się rozpadają, popychają więc one właśniewskutek tego do jeszcze bardziej skoncentrowanego uspołecznienia; cała gałąz produkcjizmienia się wtedy w jedną wielką spółkę akcyjną, konkurencja krajowa ustępuje miejscamonopolowi krajowemu tej jednej spółki.Tak stało się już w roku 1890 z angielską produk-cją soli alkalicznych, która obecnie, po złączeniu wszystkich 48 wielkich fabryk, skupionajest w rękach jednej, jednolicie kierowanej spółki o kapitale 120 milionów marek.W trustach wolna konkurencja przechodzi w monopol27, a bezplanowa produkcja społe-czeństwa kapitalistycznego kapituluje przed planową produkcją nadciągającego społeczeń-27Monopole - to podstawowa cecha charakterystyczna imperializmu, będącego najwyższym stadium, kapitali-zmu, jak wskazał Lenin rozwijając naukę marksizmu. Imperializm wyrósł jako rozwinięcie i bezpośrednieprzedłużenie podstawowych właściwości kapitalizmu w ogóle.Ale kapitalizm stał się imperializmem kapitali-stycznym dopiero na określonym, bardzo wysokim stopniu swego rozwoju, kiedy pewne podstawowe właści-wości kapitalizmu zaczęły zamieniać się w swe przeciwieństwo, kiedy na całej linii powstały i ujawniły sięcechy epoki przejściowej od kapitalizmu do wyższego ustroju społeczno-ekonomicznego.Sprawą podstawowąpod względem ekonomicznym w tym procesie jest zastąpienie kapitalistycznej wolnej konkurencji przez mo-nopole kapitalistyczne.Wolna konkurencja jest podstawową właściwością kapitalizmu i produkcji towarowejw ogóle; monopol stanowi całkowite przeciwieństwo wolnej konkurencji, ale ta ostatnia w naszych oczachzaczęła się przemieniać w monopol stwarzając wielką produkcję, wypierając drobną, zastępując wielką przezjeszcze większą, doprowadzając koncentrację produkcji i kapitału do tego, że z niej wyrastał i wyrasta mono-pol: a mianowicie kartele, syndykaty, trusty i zlewający się z nimi kapitał jakichś 10 banków obracającychmiliardami.A jednocześnie monopole wyrastające z wolnej konkurencji nie usuwają jej, lecz istnieją nad nią iobok niej stwarzając przez to szereg szczególnie ostrych i głębokich sprzeczności, tarć, konfliktów (Lenin,wyd.pol.1940 r.Dzieła wybrane, t.I/2, str.364).28 stwa socjalistycznego.Kapituluje zapewne jeszcze tymczasem na korzyść i pożytek kapitali-stów.Tu jednak wyzysk staje się tak namacalny, że musi runąć.%7ładen naród nie ścierpiałbyprodukcji, kierowanej przez trusty, tego niezamaskowanego wyzysku społeczeństwa przeznie liczną bandę obcinaczy kuponów.Tak czy owak, z trustami czy bez trustów, państwo będące oficjalnym reprezentantemspołeczeństwa kapitalistycznego musi28 w końcu objąć kierownictwo nad produkcją.Takonieczność przemiany we własność państwową występuje najwcześniej w wielkich urzą-dzeniach komunikacyjnych, jak poczta, telegraf, koleje.Jeśli kryzysy odsłoniły niezdolność burżuazji do dalszego zarządzania nowoczesnymi si-łami wytwórczymi, to przemiana wielkich przedsiębiorstw wytwórczych i komunikacyjnychw spółki akcyjne, trusty i we własność państwową dowodzi zbędności burżuazji dla urze-czywistnienia tego celu.Wszystkie funkcje społeczne kapitalisty wykonują odtąd płatni pra-cownicy.Kapitalista nie spełnia już żadnej funkcji społecznej prócz zagarniania dochodów,obcinania kuponów i gry na giełdzie, na której rozmaici kapitaliści odbierają sobie wzajem-nie kapitały.Jeżeli kapitalistyczny sposób produkcji rugował przedtem robotników, to terazruguje kapitalistów i odsyła ich, zupełnie tak samo jak robotników, do szeregów zbytecznejludności, chociaż na razie jeszcze nie do armii rezerwowej przemysłu.Ale ani przemiana w spółki akcyjne i trusty, ani upaństwowienie nie usuwa kapitalistycz-nego charakteru sit wytwórczych.Jest to zupełnie jasne w zastosowaniu do spółek akcyj-nych i trustów.Również państwo nowoczesne jest znowu tylko organizacją, którą stwarzaspołeczeństwo burżuazyjne celem uchronienia ogólnych zewnętrznych warunków kapitali-stycznego sposobu produkcji przed zamachem zarówno ze strony robotników jak i ze stronyposzczególnych kapitalistów.Państwo nowoczesne jest bez względu na swoją formę w isto-cie swej machiną kapitalistyczną, państwem kapitalistów, idealnym kapitalistą zbiorowym.Im więcej sił wytwórczych przejmuje ono na swą własność, w tym większym stopniu stajesię rzeczywistym kapitalistą zbiorowym, tym więcej obywateli wyzyskuje.Robotnicy pozo-stają robotnikami najemnymi, proletariuszami.Stosunki kapitalistyczne nie zostają zniesio-ne, przeciwnie, zaostrzają się do ostatecznych granic.Ale doszedłszy do tych granic zmie-niają się w swe przeciwieństwo.Własność państwowa sił wytwórczych nie rozwiązuje kon-fliktu, ale zawiera w sobie formalny środek, możliwość jego rozwiązania.Rozwiązanie to może polegać tylko na faktycznym uznaniu społecznej natury nowocze-snych sił wytwórczych, a zatem aa uzgodnieniu sposobu produkcji, przywłaszczania i wy-miany ze społecznym charakterem środków produkcji [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • katek.htw.pl






  • Formularz

    POst

    Post*

    **Add some explanations if needed