[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Nie umiałbym iść od porażki do porażki,od pomyłki do pomyłki, i wciąż nie rezygnować, tak jak ty.Nie zniósłbymtego.- Jay pogładził głowę Sadie, jej jedwabiste uszy, i pomyślał, że bezwahania oddałby część życia, aby Suzanne mogła zacząć normalnie żyć.-Tamtego grudniowego dnia straciłem nie tylko córkę, ale i żonę, mojąnajlepszą przyjaciółkę.Straciłem wszystko, co kiedykolwiek miało dla mnieznaczenie, bo ty przestałaś mnie dostrzegać.Od tamtego dnia widziałaśwyłącznie Jessie.Suzanne słyszała te słowa już wcześniej, wielokrotnie to mówił, zawszez tym samym wyrazem spokojnego smutku na twarzy.Kiedy na niegopatrzyła, czuła ból, ale wiedziała, że Jay nie przywróci jej spokoju.- Poddałeś się.- Z trudem tłumiła gorzkie łzy.- Zrezygnowałeś z niej ijuż dawno byłeś gotów zapomnieć, zupełnie tak, jakbyśmy straciliszczeniaka.- To nieprawda.- Jego gniew wiele lat temu rozpłynął się w znużeniu.- Nora Roberts 135Nie poddałem się, przyjąłem tylko do wiadomości, że straciliśmy córkę.Musiałem to zrobić.Nie zwracałaś uwagi na to, co robię i co czuję.Przestałaśna mnie patrzeć, przestałaś mnie widzieć, zresztą po siedmiu latach już niebyło na co patrzeć.Nic nie zostało z naszego małżeństwa.- Zawsze uważałeś, że to była moja wina!- Och, nie, nigdy tak nie uważałem, kochanie.- Nie mógł tego znieść,nie chciał, żeby znowu wpadła w spiralę rozpaczy, poczucia winy i bólu.-Nigdy, nawet przez chwilę.Wstał i przyciągnął ją do siebie.Nadal pasowała do niego jak drugapołówka przekrojonego jabłka.Trzymał ją w ramionach, czując, jak wstrząsanią szloch.I zdawał sobie sprawę, że jest równie bezradny, równiebezużyteczny jak w tamtej chwili, kiedy zadzwoniła do niego i powiedziała muo zniknięciu Jessiki.- Zrobię badania, oczywiście, że je zrobię.Powiedz mi tylko, gdziemam zadzwonić.Jeszcze przed wyjściem od Suzanne umówił się na wizytę u lekarza.Miał wrażenie, że trochę ją to uspokoiło, bo kilka razy nawet się uśmiechnęła.Z nim sprawa miała się zupełnie inaczej - ucisk w klatce piersiowej był corazsilniejszy.Nie zamierzał wybierać się na teren wykopaliskowy.Suzanne nalegała,aby tam pojechał, prawie błagała go, żeby zobaczył się z tą Callie Dunbrook,ale on nie był na to gotowy.Poza tym co właściwie miał jej powiedzieć? I coona mogła powiedzieć jemu?W dzień dwudziestych pierwszych urodzin Jessiki Jay uświadomił sobieostatecznie, że jego córka, jeżeli żyła, o co modlił się całym sercem, stała siędorosłą kobietą i nigdy, przenigdy nie mogła już przeistoczyć się w tamtąJessie.Nie chciał wracać do domu, czuł, że nie zniósłby wieczoru wsamotności.Tak, w samotności.Kiedy wreszcie zgodził się na rozwód,wiedział, że szuka spokoju i właśnie samotności.Po latach napięć i konfliktów,kłótni i sporów, z chęcią, prawie z radością myślał o tym, że zostanie sam.Wiedział też, że to potrzeba samotności sprawiła, iż nie ożenił siępowtórnie i rzadko umawiał się z kobietami, lecz w głębi serca musiałprzyznać, że jest to tylko część prawdy.Jay Cullen nigdy nie przestał byćżonatym mężczyzną.Jessica była żywym duchem, rządzącym życiem Suzanne,natomiast małżeństwo z Suzanne nadal odgrywało decydującą rolę w życiuJaya.Kiedy ustępował wobec nacisków i namów ze strony przyjaciół, a takżewłasnych fizycznych potrzeb, i szedł z jakąś kobietą do łóżka, zawsze uważał Więzy krwi 136to za akt emocjonalnej zdrady.%7ładen dokument nie mógł przekonać jegoserca, że Suzanne już nie jest jego żoną.Starał się nie myśleć o mężczyznach, z którymi w ciągu tych latspotykała się Suzanne.Miał pełną świadomość, że ona właśnie w tym widziałajego największą wadę - w instynktownym odcinaniu się od wszystkiego, co gounieszczęśliwiało, co zakłócało spokojną ścieżkę jego życia.I musiał przyznać jej rację.Suzanne miała słuszność, oskarżając go, żeodpycha od siebie to, co bolesne i niewygodne [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • katek.htw.pl






  • Formularz

    POst

    Post*

    **Add some explanations if needed