[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- Abe, jesteÅ› tam na górze?! - zawoÅ‚aÅ‚a.- Jak on siÄ™ czuje?WeszÅ‚a do pokoju tÅ‚usta kobieta z obwisÅ‚ymi piersiami, grubymi nogami i Å›miesznymirudymi wÅ‚osami.Na jej widok Michael poczuÅ‚ siÄ™ jeszcze gorzej.OdwróciÅ‚ siÄ™ do Å›ciany.ROZDZIAA ÓSMYDziewczyna z mieszkania po przeciwnej stronie holu nazywaÅ‚a siÄ™ Miriam Steinmetz.Pewnego wieczoru, wiosnÄ… ostatniego roku nauki Michaela w gimnazjum, on i Mimi leżeliobok siebie na puszystym dywanie w salonie Steinmetzów i przeglÄ…dali w  New YorkTimesie rubrykÄ™  Praca na wakacje.- ByÅ‚oby fajnie, gdyby udaÅ‚o nam siÄ™ znalezć pracÄ™ w tym samym uzdrowisku, prawda?- powiedziaÅ‚a Mimi.- Aha - przytaknÄ…Å‚.Tymczasem w duchu aż siÄ™ wzdrygnÄ…Å‚ na takÄ… perspektywÄ™.CzuÅ‚ potrzebÄ™ wyjechanialatem w jakieÅ› nowe miejsce, ale jeszcze bardziej zależaÅ‚o mu na tym, żeby poznać nowychludzi, patrzeć na nieznajome twarze.Twarz Mimi, choć Å‚adna i peÅ‚na życia, nie należaÅ‚a donieznajomych.Steinmetzowie zamieszkiwali już w lokalu 3-D, kiedy rodzina KindówwprowadziÅ‚a siÄ™ do mieszkania 3-C.Miriam traktowaÅ‚a Michaela jak powietrze aż do czasu,gdy w wieku lat szesnastu wstÄ…piÅ‚ do bractwa licealistów  Mu Sigma.Ona należaÅ‚a dostowarzyszenia licealistek  Jota Phi , korzyÅ›ci z zawarcia bliższej znajomoÅ›ci byÅ‚y wiÄ™coczywiste.ZabieraÅ‚a go na potaÅ„cówki urzÄ…dzane przez jej stowarzyszenie, a on jÄ… napotaÅ„cówki organizowane przez jego bractwo.Na jednej z kolejnych randek caÅ‚owali siÄ™, aleniemal bez Å›ladu erotycznego podniecenia.KÅ‚opot Michaela z Mimi polegaÅ‚ na tym, że znaÅ‚jÄ… lepiej niż Ruthie, swojÄ… siostrÄ™.OglÄ…daÅ‚ jÄ… z umytÄ… dopiero co gÅ‚owÄ…, zaniedbanÄ…, z twarzÄ…wysmarowanÄ… maÅ›ciÄ… na trÄ…dzik, moczÄ…cÄ… stopÄ™ w parujÄ…cej wodzie, żeby wyleczyćzakażenie palca.Nigdy nie mogÅ‚aby być jego KleopatrÄ…, gdyby on byÅ‚ Markiem Antoniuszem.Nawet cieÅ„ tajemniczoÅ›ci nie podsycaÅ‚by takiego zwiÄ…zku.- O, to siÄ™ zapowiada interesujÄ…co! - zawoÅ‚aÅ‚a.Szukano pomocy do kuchni w jakimÅ› hotelu w górach Catskill.Michaela bardziejzainteresowaÅ‚o ogÅ‚oszenie wydrukowane tuż poniżej.Poszukiwano pomocy kuchennej dopensjonatu o nazwie  Piaski pod Falmouth w stanie Massachusetts.- Może byÅ›my razem odpowiedzieli na to ogÅ‚oszenie? - zaproponowaÅ‚a Mimi.- FajniebyÅ‚oby spÄ™dzić lato w górach.- Zgoda - mruknÄ…Å‚.- Zapisz sobie numer ogÅ‚oszenia, a ja zabiorÄ™ gazetÄ™.NabazgraÅ‚a cyfry w leżącym obok telefonu notesie, po czym podeszÅ‚a do Michaela ipocaÅ‚owaÅ‚a go w usta.- PodobaÅ‚ mi siÄ™ ten film.Galanteria nakazywaÅ‚a mu przejąć inicjatywÄ™.UsiÅ‚owaÅ‚ caÅ‚ować Mimi z takimzapamiÄ™taniem, z jakim Clark Gable caÅ‚owaÅ‚ Claudette Colbert na filmie, z którego wÅ‚aÅ›niewrócili.Jego dÅ‚onie zaplÄ…taÅ‚y siÄ™ w sweterek Miriam.Nie stawiaÅ‚a oporu.Piersi miaÅ‚a drobnejak maÅ‚e jasieczki, które miaÅ‚y pewnego dnia urosnąć do rozmiarów dużych poduszek.- Ta scena, jak rozwieszajÄ… miÄ™dzy sobÄ… koc w motelu, byÅ‚a bombowa - szepnęła mu doucha.- PoszÅ‚abyÅ› do łóżka z chÅ‚opcem, gdybyÅ› go kochaÅ‚a?MilczaÅ‚a chwilÄ™.- Chodzi ci o s p a n i e w jednym łóżku czy o kochanie siÄ™?- O kochanie siÄ™.- Uważam, że to byÅ‚oby bardzo nierozumne.A już na pewno nie przed zarÄ™czynami.ZresztÄ… i potem.Nie lepiej trochÄ™ poczekać?W dwie minuty pózniej wracaÅ‚ przez hol do swojego mieszkania.Ostrożnie, żeby nienarobić haÅ‚asu i nie zbudzić rodziny, wyjÄ…Å‚ pióro i papier listowy i odpisaÅ‚ na ogÅ‚oszenie zpensjonatu  Piaski.*Przed dworcem autobusowym w Falmouth czekaÅ‚ na niego samochód z hotelu.Kierowca, ponury siwowÅ‚osy konus, przedstawiÅ‚ siÄ™ Michaelowi jako Jim Ducketts.- MiaÅ‚eÅ› przyjechać wczeÅ›niejszym autobusem - mruknÄ…Å‚ oskarżycielsko.Hotel  Piaski , wielki zaÅ‚amany zygzakowato biaÅ‚y budynek z szerokimi werandamiwychodzÄ…cymi na przystrzyżone trawniki i piaszczystÄ… plażę prywatnÄ…, zbudowano nadsamym morzem.Z tyÅ‚u terenów hotelowych staÅ‚a szopa dla sÅ‚użby.Ducketts wskazaÅ‚ Michaelowi rozpadajÄ…cÄ… siÄ™ żelaznÄ… pryczÄ™.- Tu bÄ™dziesz kimaÅ‚ - oznajmiÅ‚ i wyszedÅ‚ bez pożegnania.SzopÄ™ sklecono z nie heblowanych desek przybitych do sÅ‚upków o przekroju pięć nadziesięć centymetrów i obitych papÄ….Prycza Michaela znajdowaÅ‚a siÄ™ w kÄ…cie.WisiaÅ‚a nadniÄ… ogromna pajÄ™czyna, w Å›rodku której czatowaÅ‚ wielki czarny pajÄ…k o wÅ‚ochatych nogach iodwÅ‚oku w niebieskie i pomaraÅ„czowe cÄ™tki, podobny do lÅ›niÄ…cego klejnotu.ChÅ‚opcu Å›cierpÅ‚a skóra.RozejrzaÅ‚ siÄ™ za czymÅ›, co mogÅ‚oby posÅ‚użyć do zabiciapotwora, ale niczego nadajÄ…cego siÄ™ do tego celu nie dojrzaÅ‚.PajÄ…k tkwiÅ‚ w pajÄ™czynie bez ruchu.- W porzÄ…dku - zwróciÅ‚ siÄ™ do niego Michael.- Trzymaj siÄ™ z daleka od mojego karku, aja oszczÄ™dzÄ™ twój.- Do kogo ty gadasz, stary?Michael odwróciÅ‚ siÄ™ szybko, a potem uÅ›miechnÄ…Å‚ nieÅ›miaÅ‚o.W drzwiach szopy staÅ‚jakiÅ› chÅ‚opak i przyglÄ…daÅ‚ mu siÄ™ podejrzliwie.Blondyn, ostrzyżony na jeża, z opaleniznÄ…niemal tak ciemnÄ… jak opalenizna Abe a Kinda.MiaÅ‚ na sobie tenisówki, dżinsy i podkoszulekz wydrukowanym przez pierÅ› wielkimi niebieskimi literami sÅ‚owem YALE.- Do pajÄ…ka.Blondyn zrobiÅ‚ zdziwionÄ… minÄ™, lecz Michael doszedÅ‚ do wniosku, że jeÅ›li wda siÄ™ wwyjaÅ›nienia, jeszcze gruntowniej siÄ™ oÅ›mieszy.Nieznajomy podaÅ‚ mu rÄ™kÄ™ i przedstawiÅ‚ siÄ™.NależaÅ‚ do facetów, którzy lubiÄ… zgniatać czÅ‚owiekowi grabÄ™.- Al Jenkins.Nie masz czegoÅ› do żarcia?Michael miaÅ‚ batonik, który odÅ‚ożyÅ‚ sobie na pózniej, oddaÅ‚ go jednak tamtemu wporywie bezinteresownej hojnoÅ›ci.Al zwaliÅ‚ siÄ™ na jego materac i odgryzÅ‚ poÅ‚owÄ™ batona,rzuciwszy zdarty papierek pod pryczÄ™ Michaela.- Chodzisz do ogólniaka? - zapytaÅ‚ [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • katek.htw.pl






  • Formularz

    POst

    Post*

    **Add some explanations if needed