[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Dopóki nie wybuchnÄ…&  uÅ›miechnÄ…Å‚ siÄ™ przewrotnie Iniko.Bisila odkaszlnęła, albowiem konwersacja zmierzaÅ‚a w dziwnym kierunku. Wiesz, że szczyt, o którym rozmawiamy, ma pięć nazw? SÅ‚yszaÅ‚am o dwóch: Basilé i Santa Isabel.Ojciec i stryj zawsze używali tej drugiej.Ainne? W jÄ™zyku bubi ta góra nazywa siÄ™ Öwassa  odrzekÅ‚a Bisila. Nigeryjczycy znali jÄ…jako Big Pico, a Brytyjczycy jako Clarence Peak. No, proszÄ™!  zakpiÅ‚ Iniko. Wulkan Clarence! Nie obraz siÄ™, ale mnie osobiÅ›ciewydajesz siÄ™ niezwykle spokojna&Wszyscy troje wybuchnÄ™li Å›miechem.Nawet Bisila stopniowo siÄ™ rozluzniaÅ‚a.GawÄ™dzili niezobowiÄ…zujÄ…co aż do Reboli, miasteczka zÅ‚ożonego z niskich domków oczerwonych i brÄ…zowych dachach, poÅ‚ożonego na zboczu niewielkiego pagórka, u stópprzeÅ›licznego katolickiego koÅ›cioÅ‚a.Iniko poszedÅ‚ z kimÅ› porozmawiać, a Clarence iBisila wybraÅ‚y siÄ™ na spacer po wÄ…skich uliczkach, którymi zawÄ™drowaÅ‚y na samÄ… górÄ™.RozciÄ…gaÅ‚ siÄ™ stÄ…d wspaniaÅ‚y widok na zatokÄ™ Malabo.Clarence po raz pierwszy zostaÅ‚az BisilÄ… sam na sam i, jeÅ›li odrzuciÅ‚a tematy zwiÄ…zane z przeszÅ‚oÅ›ciÄ…, nie bardzowiedziaÅ‚a, o czym z matkÄ… Inika rozmawiać. Zadziwia mnie to poÅ‚Ä…czenie katolickich jak w Hiszpanii koÅ›ciołów zewszechobecnym kultem duchów&Bisila wyjaÅ›niÅ‚a jej pokrótce, dlaczego katolicyzm tak siÄ™ na wyspie przyjÄ…Å‚.ClarencesÅ‚uchaÅ‚a, zdumiona podobieÅ„stwami miÄ™dzy kosmogoniÄ… Bubich a tÄ…, o której uczyÅ‚a siÄ™od dzieciÅ„stwa. Różnice nie sÄ… wielkie  ciÄ…gnęła Bisila. Nasz Mmò odpowiada waszemu DuchowiZwiÄ™temu, Bisila Matce Boskiej, nasze bahulá abé to wasze zÅ‚e duchy czy raczej demony,z kolei bahulá to anioÅ‚y& Niby tak, ale wy uchodzicie przecież za znacznie bardziej przesÄ…dnych.WszÄ™dziemacie amulety, zwierzÄ™ce koÅ›ci, muszle i pióra&Bisila popatrzyÅ‚a na niÄ… z rozbawieniem.  A czym to siÄ™ różni od waszych relikwii, Å›wiÄ™tych koÅ›ci, obrazków i medalików& ?Clarence nie potra Å‚a zbić tego argumentu, toteż od razu zapytaÅ‚a, dlaczego Bubi takbardzo czczÄ… duchy zmarÅ‚ych.Bisila zaczęła tÅ‚umaczyć, że Å›wiat skÅ‚ada siÄ™ nie tylko zesfery materialnej, ale także z niematerialnej, zamieszkanej wÅ‚aÅ›nie przez duchy.Teczyste, zwane bahulá, odpowiedzialne sÄ… za prawa zyczne rzÄ…dzÄ…ce materiÄ….Natomiastludzkimi duszami zajmujÄ… siÄ™ baribò, czyli duchy przywódców różnych rodówskÅ‚adajÄ…cych siÄ™ na plemiÄ™ Bubi.WidzÄ…c, że Clarence nie rozumie i marszczy czoÅ‚o,Bisila powiedziaÅ‚a: Wezmy na przykÅ‚ad mnie.Bóg stworzyÅ‚ mojÄ… duszÄ™, jednakże odstÄ…piÅ‚ jÄ… lubsprzedaÅ‚ mojemu morimò, czyli duchowi jednego z moich przodków, który chroni jÄ… podwarunkiem, że oddajÄ™ mu cześć.A ja, jako kolejna spadkobierczyni swojej rodziny,dokÅ‚adam staraÅ„, żeby odpowiednio czcić zarówno swojego ducha-opiekuna, jak iinnych swoich przodków, proszÄ…c ich o opiekÄ™ nad moimi bliskimi, tu, na ziemi, ipózniej. To znaczy& po Å›mierci. ZabrzmiaÅ‚o to tak, jakby Å›mierć byÅ‚a czymÅ› strasznym. Bo jest straszna. Nie dla mnie.Kiedy stÄ…d odchodzimy, nasza dusza opuszcza martwe ciaÅ‚o iprzenosi siÄ™ po prostu do lepszego Å›wiata.I wÅ‚aÅ›nie po to, by siÄ™ po drodze nie zgubiÅ‚a,nie zabÅ‚Ä…kaÅ‚a i nie zmieniÅ‚a w zÅ‚ego ducha, trzeba odprawić rytuaÅ‚y pogrzebowe, a ipózniej pamiÄ™tać o swoich wobec niej obowiÄ…zkach.Clarence usiÅ‚owaÅ‚a to wszystko jakoÅ› przetrawić.Potra Å‚a zrozumieć, że ktoÅ› żywiszacunek wzglÄ™dem swoich przodków, jednakże wiara w duchy wydawaÅ‚a jej siÄ™ niecodziecinna. Dlatego  rzuciÅ‚a, starajÄ…c siÄ™ zachować neutralny wyraz twarzy, by nie urazićuczuć Bisili  pani zdaniem zapewne nie da siÄ™ wykluczyć, że tu i teraz krążą wokół nasjakieÅ› dusze, być może szukajÄ…c drogi. JeÅ›li ich rodziny zaniedbaÅ‚y swoich powinnoÅ›ci  przytaknęła z przekonaniemBisila  to oczywiÅ›cie.Clarence w zadumie powiodÅ‚a spojrzeniem po widocznych w dole czerwonychdachach miasteczka, po czym utkwiÅ‚a wzrok w zachwycajÄ…cym bezkresie morza.SÅ‚abywietrzyk zakoÅ‚ysaÅ‚ liśćmi palm.Bisila potarÅ‚a ramiona, jakby zdjÄ™ta chÅ‚odem.Nagle coÅ› wybiegÅ‚o na drogÄ™ i raptem zamarÅ‚o.Clarence krzyknęła.InstynktowniechwyciÅ‚a za rÄ™kÄ™ BisilÄ™, która nie zdradzaÅ‚a najmniejszych oznak strachu. Co to takiego?  zawoÅ‚aÅ‚a Clarence.Bisila siÄ™ rozeÅ›miaÅ‚a. To tylko jaszczurka, Clarence.Nie bój siÄ™. Jaszczurka? Chyba jakiÅ› jaszczur albo kolorowy krokodyl  mruknęła Clarence,obserwujÄ…c wielkie, zielono-czerwono-żółte stworzenie. Zaraz sobie pójdzie.Gad wszakże nie miaÅ‚ takich zamiarów.Z wolna krÄ™cÄ…c gÅ‚owÄ… osadzonÄ… na krótkiej,pomarszczonej szyi, z ciekawoÅ›ciÄ… przypatrywaÅ‚ siÄ™ obu kobietom  to jednej, to drugiej.Wreszcie zdecydowaÅ‚ siÄ™ na Clarence i gwaÅ‚townie ku niej skoczyÅ‚.Dziewczyna opanowaÅ‚a odruch ucieczki i przygotowaÅ‚a siÄ™ do wymierzenia jaszczurce kopniaka,jednakże stwór wcale nie planowaÅ‚ ataku.ZatrzymaÅ‚ siÄ™ kilka centymetrów przed niÄ… i,jak gdyby ogarniÄ™ty nagÅ‚ym szaleÅ„stwem, jÄ…Å‚ siÄ™ krÄ™cić dookoÅ‚a, próbujÄ…c ugryzć siÄ™ wogon.PróbowaÅ‚ i próbowaÅ‚, aż w koÅ„cu mu siÄ™ udaÅ‚o.Wtedy przystanÄ…Å‚, spojrzaÅ‚ nakobiety, najpierw na jednÄ…, a potem na drugÄ…, nastÄ™pnie wypuÅ›ciÅ‚ ogon z zÄ™bów,parokrotnie okrążyÅ‚ Clarence i znikÅ‚ tak samo bÅ‚yskawicznie, jak siÄ™ pojawiÅ‚.OsÅ‚upiaÅ‚a Clarence odwróciÅ‚a siÄ™ ku Bisili i stwierdziÅ‚a, że matka Inika zakrywa sobieusta dÅ‚oniÄ….WydawaÅ‚a siÄ™ skrajnie zdumiona. Czy one zawsze tak robiÄ…?Bisila pokrÄ™ciÅ‚a gÅ‚owÄ…. To znak  oÅ›wiadczyÅ‚a z powagÄ…. CoÅ› siÄ™ wydarzy.I to już niedÅ‚ugo&Clarence zadrżaÅ‚a.Na szczęście z tyÅ‚u odezwaÅ‚ siÄ™ znajomy gÅ‚os. Wszystko zaÅ‚atwione!  zawoÅ‚aÅ‚ Iniko, ale widzÄ…c wyraz twarzy Clarence, zarazdodaÅ‚:  Ducha zobaczyÅ‚aÅ›? Czemu jesteÅ› taka przestraszona? Biedna Clarence  pospieszyÅ‚a z odpowiedziÄ… Bisila. RozmawiaÅ‚yÅ›my o religii ichyba jÄ… trochÄ™ przytÅ‚oczyÅ‚y te wszystkie opowieÅ›ci o zmarÅ‚ych. Dobrze, że mamy poÅ‚udnie!  zażartowaÅ‚ jej syn. Po nocy to i ja w takich razachumieram ze strachu&  To mówiÄ…c, zastÄ…piÅ‚ Clarence drogÄ™ i, podczas gdy jego matkaszÅ‚a dalej w stronÄ™ samochodu, powiedziaÅ‚:  Chyba mam coÅ› na twoje lÄ™ki.PodniósÅ‚ rÄ™ce do szyi i odwiÄ…zaÅ‚ rzemyk, na którym wisiaÅ‚a muszla.Potem stanÄ…Å‚ zaClarence i otoczyÅ‚ jÄ… ramionami, by zaÅ‚ożyć jej wisiorek.Clarence poczuÅ‚a jego dÅ‚onie na swojej skórze i znów zadrżaÅ‚a, tylko teraz zprzyjemnoÅ›ci.OdwróciÅ‚a siÄ™, by spojrzeć mu w oczy. DziÄ™kujÄ™  rzuciÅ‚a. Ale& Kto teraz bÄ™dzie chroniÅ‚ ciebie? Mam dwie opcje  szepnÄ…Å‚. MogÄ™ kupić sobie nowy amulet na pierwszym lepszymstraganie albo trzymać siÄ™ blisko ciebie, żeby ten chroniÅ‚ nas oboje.Clarence pochyliÅ‚a gÅ‚owÄ™.DokÅ‚adnie w tym momencie poczuÅ‚a, że prawdziwe Bioko i wyobrażone FernandoPoo zaczynajÄ… być dla niej tym samym. X.STRA%7Å‚NIK WYSPYI co teraz?  spytaÅ‚a Clarence, patrzÄ…c na prostÄ… mapÄ™, na której krzyżykiemzaznaczyÅ‚a ostatniÄ… miejscowość. CzyżbyÅ› siÄ™ baÅ‚a, że siÄ™ zgubisz?  zakpiÅ‚ Iniko.Bisila dostrzegÅ‚a, że dziewczyna siÄ™ rumieni.Nie trzeba byÅ‚o specjalnego geniuszu, byzauważyć, że wymieniane przez tÄ™ dwójkÄ™ uwagi coraz częściej nabierajÄ… podwójnegoznaczenia. Mam w Baneyu rodzinÄ™  wyjaÅ›niÅ‚a Bisila. Od czasu do czasu spÄ™dzam u nichparÄ™ dni.Poprzednim razem widziaÅ‚a siÄ™ z nimi ledwie dwa tygodnie wczeÅ›niej.Dlatego InikotrochÄ™ siÄ™ zdziwiÅ‚, gdy go poprosiÅ‚a, by przy okazji wyprawy z Clarence znów jÄ… tamzawiózÅ‚.Nie przywiÄ…zywaÅ‚ jednak do tego szczególnej wagi.Bisila przygryzÅ‚a dolnÄ…wargÄ™ [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • katek.htw.pl






  • Formularz

    POst

    Post*

    **Add some explanations if needed