[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Sava - zwrócił się do Kosanovića - uruchom go.Ja otworzę gara\.Potę\ne skrzydła bramy większego z budynków otwarły się i z gara\u wyjechał powolidziwaczny pojazd.Sapnął groznie i stanął w jasnym świetle halogenu umieszczonego nad drzwiamiszopy.U\ycie słowa  dziwaczny przeze człowieka, który jak ja przez wiele lat jezdził dośćosobliwym wehikułem, mo\e brzmieć niezbyt stosownie, jednak dla tego, co pojawiło się na drodzewiodącej do Bajkału, trudno znalezć trafniejsze określenie.Gdyby przesłonić ręką dolną część pojazdu, miałoby się wra\enie, \e na ląd wjechał rybackikuter.Nie był długi, najwy\ej dziesięciometrowy.Pomalowana na czarno stal burt, biała sterówka,trochę mo\e ni\sza i szersza ni\ normalnie, z wystającą z dachu anteną.Burty kutra miały mniej więcej półtora metra wysokości.Kończyły się nagle, jakiś metr nadziemią i wyglądały jakby były tylko rodzajem groteskowego pancerza, bo pod nimi widać byłozawieszenie z rosyjskiego czołgu T-80.Sześć potę\nych stalowych kół spiętych gąsienicą odciskałowyrazny ślad na trawie.U dołu, pod dziobem, przyspawano solidnie masywną stalową belkę.Musiałem zaczekać kilka dni, nim dowiedziałem się do czego słu\y.Nazwę pojazdu mo\na było odczytać na burcie w okolicy dzioba.Wielkie białe bukwy układałysię w napis:  KOA.- Nazwa  Nikola pochodzi oczywiście od Tesli - skomentował Green.- Zresztą w konstrukcjipojazdu zawarto jeden z najlepszych i jednocześnie najbardziej niedocenianych wynalazków patronanaszej organizacji.- Turbina talerzowa.- wyszeptałem, zrozumiawszy nareszcie, co zaszło tamtej nocy nad rzekąw Ust'-Barguzinie.I po raz kolejny nie zawodzi mnie pan.- uśmiechnął się z uznaniem Green.- Ma pan rację. Nikole napędza turbina talerzowa.Ten rewolucyjny wynalazek nie znalazł uznania w oczachprzemysłu motoryzacyjnego i nigdy nie wszedł do masowej produkcji.Budują go zatem rzeszezapaleńców, a ich wysiłek być mo\e ocali kiedyś tę nieszczęsną planetę.- Zaraz, zaraz.- Jurek podrapał się po głowie.- Jeśli to, co mówicie jest prawdą ten samochódpowinien działać tak\e na wodę.- I działa - oświadczył Green, takim tonem, jakby stwierdził, \e Ziemia jest okrągła, a nie, \e104 stoi przed nami cud techniki, który spełnia marzenia wszystkich ekologów (kierowców zresztą te\) osamochodzie, za paliwo do którego nie trzeba płacić wcale albo niewiele i które zamiast trującychspalin wytwarza parę wodną.Widząc nasze okrągłe ze zdziwienia oczy, Green zakrzyknął do siedzącego przez cały czas wsterówce Kosanovića, by ten otworzył klapę silnika.Syknęło i po chwili tylna, płaska część rufowa  Nikoli podniosła się do góry jak klapadostawczego wozu, a naszym oczom ukazał się skomplikowany mechanizm, zmieszczony wbaga\niku o długości dwóch i wysokości półtora metra.Dwie trzecie miejsca zajmował w nim kocioło średnicy ponad metra, mocno osadzony i amortyzowany jakimś rodzajem gąbki.Z kotła wychodziłarurka, która łączyła się z błyszczącym stalowymi gładkimi ściankami urządzeniem, przypominającymwielkością i kształtem koło cię\arówki.Po przeciwnej stronie do wlotu rurki z urządzenia wystawałokilka prętów, do których podłączono solidnie grube kable.U dołu urządzenia wychodziła rurka, którejkoniec niknął gdzieś we wnętrzu.- Jak to działa? - zapytał z zaciekawieniem Batura.- Start odbywa się za pomocą akumulatora litowo-jonowego, zamontowanego z przodu wozu -rozpoczął Green.- Akumulator dostarcza prąd do sporej grzałki w kotle wypełnionym wodą - klepnąłogromny brzuch kotła.- Woda błyskawicznie osiąga temperaturę wrzenia i powstaje para, która jestpaliwem turbiny Tesli - wskazał na błyszczący walec z kablami.- W środku są tarcze z otworami.Para przedostając się przez tarcze wprawia je w bardzo szybki ruch, co powoduje wytwarzanie du\ejilości energii elektrycznej, która zasila silniki kół i turbiny, doładowuje akumulator i nagrzewakolejne partie wody, wprawiające je w ruch.Perpetuum mobile to mo\e nie jest, ale działa sprawnie.- Ile kilometrów mo\e pokonać maszyna, zanim trzeba ją będzie zatankować? Ten kocioł jestspory, ale nie wystarcza chyba na długo.- Batura był podejrzliwy.- O nie! Para, która przejdzie przez turbinę skrapla się i trafia z powrotem do kotła tą rurką udołu.Oczywiście nie wszystko mo\na odzyskać.Trzeba tak\e czasem przepłukać całe urządzenie, alemyślę, \e  Nikoli potrzeba około dwustu pięćdziesięciu litrów wody na pokonanie tysiącakilometrów.- W samochodzie musi być gorąco z powodu tego ciągłego grzania wody.- nie dawał zawygraną Batura.- Akumulator litowo-jonowy mo\e nawet wybuchnąć, jeśli się go za bardzorozgrzeje.- Ten problem rozwiązaliśmy za pomocą systemu cienkich rurek wpuszczonych w ścianki ioplatających tak\e akumulator.Jeśli jest za zimno, płynie w nich ciepła woda, ogrzewana w kotle,jeśli za gorąco, woda płynie przez chłodnicę z wentylatorem.Czy są jeszcze jakieś pytania?Nikt się nie odezwał.- Sava, zamknij klapę z łaski swojej! - polecił Green i silnik zniknął z naszych oczu.Pokazałasię za to sporych rozmiarów śruba okrętowa, umieszczona w podobnym miejscu co w wehikule.Wróciliśmy do domku z mapą Syberii.- Ciekawe, jak się wszyscy pomieścimy w środku? - powiedział do mnie Jurek, ciągle wyrazniepodekscytowany tym, co przed chwilą zobaczył.- No właśnie - Green usłyszał jego słowa i zrobił zatroskaną minę.- Przypomniał mi pan obardzo wa\nej sprawie.Część osób będzie musiała zostać i wykonać inne zadanie.W kierunkuWanawary wyruszę ja, Sava, Jurek oraz Paweł.- Co? - wykrzyknęli jednocześnie Batura i Zuzanna.- Nie tak się umawialiśmy! - Jurek wycelował w Greena palec.- Sytuacja się zmieniła.- bąknął Green.105 - O czym ty mówisz? - Jurek skrzywił się, jakby właśnie usłyszał, \e Green jest jego ojcem.-Miałeś taki plan od początku!Szef Zakonu Płonącego Miecza przez chwilę nic na to nie odpowiedział, a potem po raz kolejnyu\ył swej niezwykłej, chocia\ dość podłej, umiejętności manipulowania ludzmi.- Tak twierdzisz? - udał, \e zarzut Jurka mocno go ubódł.- A wiesz, czym jest, a raczej czymbyła, rzecz, którą wyłowiliście wczoraj z Bajkału?Jurek trochę się zmieszał i, z mniejszą ju\ zaciętością powiedział:- No, czym?Peter Green bez słowa wstał i podszedł do komputera i pleksiglasowej skrzynki [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • katek.htw.pl






  • Formularz

    POst

    Post*

    **Add some explanations if needed