[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Był też normalnej wielkościzlew i blat do pracy, może niezbyt rozległy, ale przy dobrej organizacjipowinien wystarczyć.Julia uświadomiła sobie, że jej niefortunna tendencja dorozprzestrzeniania się z robotą po całej kuchni będzie musiała ulec pewnemuprzyhamowaniu.W sumie kambuz był jasny, przyjemny i praca w nim, choćw pewnej ciasnocie, zapowiadała się mile.Za kuchnią znajdowała się toaleta z prysznicem i umywalką, a wszystkorazem zostało stłoczone w pomieszczeniu wielkości schowka na szczotki.Nadsedesem wisiała dość długa instrukcja.Dlaczego? Zastanowiło ją to.Czyubikacje na łodziach są aż tak skomplikowane? A ponieważ w pobliżu niebyło nikogo, kto mógłby zauważyć, że, być może, zle postąpiła, skorzystałaz okazji, łącznie z oczekiwanym od dłuższego czasu starannym umyciem rąk.Przydałby się tu jedynie, jak zdecydowała po fakcie, dobry odświeżaczpowietrza, a przybytek mógłby nawet ujść. Cześć!  Suzy zjawiła się w momencie, gdy Julia się stamtądwycofywała. Możesz postawić czajnik? Za chwileczkę wyruszamy doStratford.Ted i Donald płyną z nami.przynajmniej przez pierwszy kawałek,i chętnie napiją się kawy, kiedy Ralph i Jason będą się wykłócać o opłaty zasuchy dok.Ale fajnie!Entuzjazm Suzy był zarazliwy.Julia zrobiła kawę i zaniosła jąpozostałym.Rozsiedli się na pokładzie, a Ted i Donald straszyli Suzy i Julięopowieściami o łodziach wybijających nity w tunelach i o innychokropnościach.Zanim wrócili Jason z Ralphem i towarzystwo było gotowe dodrogi, część entuzjazmu Julii przerodziła się w lekką nerwowość.51RLT Ich odpływowi przyglądał się tłum krytycznie nastawionych gapiów.Obie łodzie zostały odcumowane i  Piram", na którym znajdował się Jason zSuzy, ruszył wolno.Jason po drodze chwycił najpierw jeden, potem drugikoniec krótkiego sznura, który zwisał z dziobu  Tyzbe".Ralph, urzędujący na  Tyzbe" razem z Julią, wymieniał żartobliwekomentarze z publicznością, dopóki Jason nie ukończył manewru, a  Piram"nie oddalił się poza zasięg głosu.Wielka drewniana sterownica, o której Ralph mówił  rumpel", zostałateraz ustawiona w pozycji do dołu, i można było poruszyć ogromny ster. Pchasz rumpel w stronę przeciwną niż ta, w którą chcesz płynąć powiedział Ralph. Właściwie to na tego typu łodzi, gdzie masz tak blisko dosilnika, nie musisz robić zbyt wiele, no może z wyjątkiem naprawdę trudnychzakrętów.Na snubberze i snatcherze jest trochę więcej roboty.Uznając, że jak potrzebna jej będzie wiedza, co to są snubbery isnatchery, to ktoś ją w tym objaśni, Julia skoncentrowała się na pchaniurumpla we właściwym kierunku. Zupełnie jak ołówek.Jeżeli twój nos zwrócony jest w jednymkierunku, to tylny koniec w przeciwnym. Ralph podciągnął się i usiadł nadachu tylnej kabiny. Czy jak siedzisz tutaj, to sięgasz do steru? Kiedy palisię w piecu, jest bardzo przytulnie.Julia, niższa i mniej zręczna niż jej siedemdziesięcioletni towarzysz,zaczęła się zdrowo gimnastykować. Widzę wszystko dobrze, ale nie mogę za bardzo przesunąć sterownicy. Na razie to nieistotne. Ralph wskazał przewodnik, który leżałotwarty na przesuwanym luku. Pokażę ci, dokąd się udajemy.Spójrz.52RLT Julia śledziła wzrokiem linię wykreślaną palcem po kolejnychprzewracanych stronach. Rozumiem.A te małe strzałki, co one znaczą? Zluzy.Dzisiaj powinno nam pójść gładko.To kanał Grand Union,który, jak się przekonasz, jest szeroki, więc naraz mogą przepływać dwiełodzie.Ale jak skręcimy tutaj  palec stuknął kilka razy znacząco w to miejsce zaczną się mniejsze śluzy.Będziemy musieli przeprowadzać łodziepojedynczo.Julia już miała zapytać, jak przeprawią łódz pasażerską bez pomocymotorowej, kiedy zdała sobie sprawę, że przed nimi powstało jakieśzamieszanie. O Boże  jęknął Ralph. Co znowu? Zdaje się silnik stanął.Musiał sięzatkać. Rzucił na nią szybkie spojrzenie. Pewnie śruba ugrzęzła w mule.Hałas silnika ucichł i tym samym przestał zagłuszać niezwykle barwnyjęzyk Jasona zwracającego się do Suzy. Nie klnij tak!  warknęła w odpowiedzi. To nie moja wina, cholera,że w kanale jest materac! Psiażeż krew, nie widzę z odległościsiedemdziesięciu stóp, co tam się plącze w wodzie! Ty też byś nie zobaczył!Nawet znajdując się siedemdziesiąt stóp dalej, Julia miała ochotę skryćsię w mysiej dziurze.Ralph wspiął się na dach i przeszedł z  Tyzbe" na łódzmotorową.Zeskoczył na dół i zniknął w maszynowni.Julia nie wiedziała, czyma iść i udzielić Suzy duchowego wsparcia, czy też lepiej trzymać się z dala.Woląc zdecydowanie to drugie rozwiązanie, zastanawiała się, czy niewłączyć piecyka, kiedy nagle usłyszała za sobą jakieś krzyki. Czy możesz odsunąć się z drogi?  Była to nieduża, rozzłoszczonakobieta w granatowym dresie, która najwyrazniej przesadziła z treningiem53RLT asertywności.Stała na dziobie małej plastikowej łódki, wyglądającej, mimoniewielkich rozmiarów, równie groznie jak właścicielka. To, że twoja łódzjest cztery razy większa niż wszystko inne na kanale, nie daje ci prawa doblokowania go!Zanim Julia zdążyła przeprosić, wyjaśnić lub wykazać się jakimkolwiekpojednawczym gestem, kobieta nabrała tchu i wrzeszczała dalej: Te łodzie są o wiele za duże na takie małe kanały.Nie powinny wogóle tu pływać.Mój mąż natychmiast zadzwoni z komórki do Inspektoratu%7łeglugi Zródlądowej.Zaraz was stąd wykurzy! No nie stój tak z otwartymiustami! Zrób coś!54RLT 5Pozbawiony napędu tylny koniec łodzi pasażerskiej, dryfując, ustawił sięna kanale tak, że rzeczywiście blokował drogę.Tylko przez chwilę Juliawahała się, czy wołać o pomoc.Uznała w końcu, że ma szansę dowieść, iż jesttakim samym wodniakiem jak inni.Nieustające krzyki kobiety naturalnie jej w tym nie pomagały.Starającsię ich nie słuchać, wdrapała się na dach łodzi i spostrzegła długi bosak leżącyobok barierki.Wzięła go i wbiła w przeciwny brzeg, o który rufa łodzi sięopierała.Pchnęła i ku jej zdumieniu  Tyzbe" dała się całkiem łatwo poruszyć.Pchnęła raz jeszcze, tym razem mocniej, i łódz wróciła na swoje miejsce,dokładnie za łodzią motorową. Zapewne wkrótce się pani przekona  zwróciła się z godnością, tonemwielokrotnie sprawdzonym przy uspokajaniu oburzonych klientów, dokobiety, której twarz przybrała kolor purpury  że kanały zostały stworzonewłaśnie z myślą o łodziach tych rozmiarów.Z pewnością nie ujdzie też paniuwagi, że obecnie jest tu miejsca pod dostatkiem i może pani przepłynąć.Bardzo przepraszam za wszelkie niedogodności.W tym momencie z kabiny wyłonił się mąż kobiety z telefonemkomórkowym w ręce [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • katek.htw.pl






  • Formularz

    POst

    Post*

    **Add some explanations if needed