[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.ZnalezlisiÄ™ sami w pokoju i  przekonany, że ma racjÄ™  niemógÅ‚ przepuÅ›cić takiej okazji.KipiaÅ‚ wÅ›ciekÅ‚oÅ›ciÄ… i nie-cierpliwie czekaÅ‚ na odpowiedz Grosza.OdezwaÅ‚ siÄ™ telefon.W sÅ‚uchawce Gajda usÅ‚yszaÅ‚ ra-dosny gÅ‚os Lindy. TatuÅ›? No co tam, córeczko, kochanie moje? Nic nie przyszÅ‚o na moje konto.Na pewno wy-sÅ‚aÅ‚eÅ›? ZupeÅ‚nie bez kasy jestem, chcÄ… mnie z mieszkaniawywalić. Nie mogÄ™ teraz rozmawiać, córuÅ›. To tylko mi powiedz, co ja mam teraz zrobić. Wyjdz na ulicÄ™ i staÅ„ pod latarniÄ…!  wrzasnÄ…Å‚Gajda i przerwaÅ‚ poÅ‚Ä…czenie. WykoÅ„czÄ… mnie, wy-koÅ„czÄ….Trzy sprytne dziwki dojÄ… mnie jak krowÄ™.RzuciÅ‚ sÅ‚uchawkÄ™ w kÄ…t gabinetu. Trzy.?  zatroskanym tonem powtórzyÅ‚ za nimkomisarz.275 Gajda uÅ›miechnÄ…Å‚ siÄ™ odruchowo.Nie lubiÅ‚ tracić pa-nowania nad sobÄ…, szczególnie teraz, gdy zarzuciÅ‚ temugliniarzowi niekompetencjÄ™. Nerwy, panie komisarzu, nerwy puszczajÄ….Koniaczek na zgodÄ™?Grosz odmówiÅ‚ zdecydowanym ruchem dÅ‚oni. Możemy zakoÅ„czyć naszÄ… współpracÄ™, panieGajda.Ludziom, którzy porwali paÅ„skÄ… żonÄ™, bardzo natym zależy.Jeżeli chce pan im zapÅ‚acić, to nikt pana niepowstrzyma.JeÅ›li jednak pan im zapÅ‚aci, ale już nigdynie zobaczy swojej żony, to proszÄ™ do mnie nie przycho-dzić.WyrzucÄ™ pana za drzwi. Nie zrobi pan tego, komisarzu.Mam do pana peÅ‚-ne zaufanie i wierzÄ™, że to wszystko dobrze siÄ™ skoÅ„czy.RobiÄ™, co pan każe.Każesz mi pan z walizkÄ… po mie-Å›cie zapierdalać, to ja zapierdalam, bo panu wierzÄ™, alejak mnie na bramce zdejmujÄ…, jak Å‚achudrÄ™, jak bym coÅ›ukradÅ‚, to jest mi wstyd.Ludzie patrzÄ… na mnie jak nazÅ‚odzieja, a ja co? CiÄ…gle panu wierzÄ™, bo pan tu rzÄ…dzi.Ich spojrzenia spotkaÅ‚y siÄ™.Grosz uÅ›wiadomiÅ‚ so-bie, że w ciele Gajdy żyje kilku różnych mężczyzn, żereprezentuje on zÅ‚ożoność osobowoÅ›ci wyższego rzÄ™duniż Jekyll & Hyde, banalna antynomia dobra i zÅ‚a.Tenchciwy życia, pieniÄ™dzy, seksu i wyrafinowanych używekburak miaÅ‚ wielki, naturalny talent aktorski, który po-zwalaÅ‚ mu grać tyrana, ofiarÄ™, wrażliwca i chama oraz co najgorsze  zawsze wypadaÅ‚ przekonujÄ…co.ZabawiaÅ‚siÄ™ z sekretarkÄ… w wieku jego córki i desperacko walczyÅ‚276 o odzyskanie żony, którÄ… systematycznie zdradzaÅ‚.Terazjak nakrÄ™cony gadaÅ‚ o wartoÅ›ciach.O tym, jak bardzoróżniÄ… siÄ™ z małżonkÄ… co do metody wychowywaniadziecka.Zdaniem Gajdy dobrobyt i nadopiekuÅ„czośćdemoralizujÄ….Charakter i cnoty wykuwa dyscyplinai ciężka praca.Grosz nie sÅ‚uchaÅ‚ go.Jego myÅ›li biegÅ‚y coraz dalej.PróbowaÅ‚ odtworzyć sobie ich wczeÅ›niejsze spotkaniai swoje frustracje.Ten żaÅ‚osny facet miaÅ‚ nad nim prze-wagÄ™.UmysÅ‚u Gajdy nie krepowaÅ‚y wÄ…tpliwoÅ›ci, nieprzeżywaÅ‚ rozterek, nie poddawaÅ‚ siÄ™ refleksji.Dlaczegonie potrafiÄ™ być taki jak on? Bogaty, zadowolony z siebie,panujÄ…cy nad swoim życiem i korzystajÄ…cy z jego uciech.Nie przewyższa mnie intelektem, nie robi nic nadzwy-czajnego.SkoÅ„czyÅ‚em prawo i szkoÅ‚Ä™ policyjnÄ….StrzegÄ™sprawiedliwoÅ›ci stanowiÄ…cej fundament paÅ„stwa.Naczym polega moja sÅ‚abość, a jego siÅ‚a? Tajemnica ukry-ta jest chyba w tych oprawionych w skórÄ™ książkach.PrzeczytaÅ‚em niektóre z nich i potraktowaÅ‚em caÅ‚kiemserio.To mnie zgubiÅ‚o.Pretensjonalne dążenie do elityludzi, od których coÅ› zależy, którzy pozostawiajÄ… piÄ™tnoswojej obecnoÅ›ci na tej planecie.Gajda jest mÄ…drzejszy,kupuje książki, ale nawet do nich nie zaglÄ…da.Nie zatru-wa swojego umysÅ‚u miazmatami wielkich humanistów.%7Å‚yje w zgodzie z naturÄ….Poluje, pożera, trawi i kopulu-je.Jest zdrowy i bogaty.Mnie nie stać nawet na nowypiec.Dwa razy dziennie parzÄ™ siÄ™ wrzÄ…tkiem, aby odbyćrytualne ablucje.Gajda kÄ…pie siÄ™ w basenie i jeżeli czas277 mu pozwala, spÄ™dza jeszcze kilka dodatkowych minutw jacuzzi.SÅ‚ucha muzyki pop i pije sok ze Å›wieżych owo-ców.Kto każe mi sÅ‚uchać tych melodramatycznych oper,w których zawsze ktoÅ› umiera na gruzlicÄ™ albo popeÅ‚niasamobójstwo? Pewnie od tego krystalizuje mi siÄ™ pia-sek w nerkach.To wszystko wymaga poważnej analizy.Ten pospolicie wyglÄ…dajÄ…cy cwaniak gada jak nakrÄ™conyi Å¼Å‚opie brandy jak herbatÄ™.Ale to mnie krÄ™ci siÄ™ w gÅ‚o-wie.MuszÄ™ stÄ…d natychmiast wyjść.To Å›ledztwo wymykami siÄ™ z rÄ…k jak tÅ‚usty wąż.DziaÅ‚am bez planu, rzucam siÄ™od Å›ciany do Å›ciany jak pijak w nocnym autobusie.CoÅ›takiego zdarza mi siÄ™ po raz pierwszy.Nie da siÄ™ uspra-wiedliwić tego depresjÄ… czy zapaleniem pÄ™cherza.To wy-zwanie, z którym muszÄ™ siÄ™ zmierzyć.Aatwo jest szydzićz tego czÅ‚owieka, ale trzeba pamiÄ™tać, że ten facet osiÄ…gaswoje cele.Co dzieÅ„ ktoÅ› próbuje wyrwać mu kawaÅ‚ekfortuny, ale to jednak on wygrywa.KtóregoÅ› dnia zapÅ‚aciporywaczom okup i jego żona wróci do domu.Gajdazaprosi mnie na kolacjÄ™ i przedstawi:  Poznaj kochaniepana, przez którego trzymali ciÄ™ tak dÅ‚ugo.Komisarz pożegnaÅ‚ siÄ™ z biznesmenem i wróciÅ‚ domiasta.ZadzwoniÅ‚ WÅ‚adek.PrzekazaÅ‚ informacjÄ™, żeutalentowana Cyntia Nitras ma brata, który handlujepirackimi nagraniami.Facet nigdzie nie pracuje, jezdzilexusem za dwieÅ›cie tysiÄ™cy i odżywia siÄ™ w dobrychrestauracjach.Jego auto nocuje na strzeżonym parkingu,bo garaż wypeÅ‚niony jest po sufit kartonowymi pudÅ‚ami.Grosz zgodziÅ‚ siÄ™, żeby przydzielić mu obserwacjÄ™.278 StrumiÅ‚Å‚o wezwaÅ‚ go do siebie i zarzuciÅ‚ lawinÄ… in-formacji o ZdzisÅ‚awie Majchrowskim, którego znalezliw lodówce Bójkowej.Komendant okreÅ›liÅ‚ jego profilpsychologiczny jako typ samoedukujÄ…cego siÄ™ przestÄ™p-cy.WyczytaÅ‚ to w książce o badaniach behawioralnych.Kariera od prymitywnych rozbojów do napadów nabanki pozwalaÅ‚a umieÅ›cić go grupie wykolejeÅ„cówzdolnych do zaplanowania i realizacji porwania dlaokupu.OkolicznoÅ›ci, w jakich zostaÅ‚ Å›wiadkiem koron-nym i zmieniÅ‚ tożsamość, wymagaÅ‚y uruchomienia spe-cjalnej procedury dostÄ™pu do informacji chronionych,co wymagaÅ‚o czasu, ale  zdaniem StrumiÅ‚Å‚y  mo-gÅ‚o oznaczać przeÅ‚om w tej sprawie.Majchrowski velSzadkowski mógÅ‚ zaplanować to uprowadzenie lub miećw nim udziaÅ‚.Hipotetycznie rzecz ujmujÄ…c, jako najstar-szy w grupie porywaczy, zaplanowaÅ‚ skok.Wspólnicyprawdopodobnie nie chcieli dzielić siÄ™ z nim okupem.Kiedy poznali strategiÄ™, pozbyli siÄ™ go.Po porwaniu ofia-ry skierowali Å›ledztwo na jego trop.Grosz staraÅ‚ siÄ™ nie przerywać przeÅ‚ożonemu.ObserwowaÅ‚, jak zapala siÄ™ on do swojego pomysÅ‚u [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • katek.htw.pl






  • Formularz

    POst

    Post*

    **Add some explanations if needed