[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Zastanawiał się, czykiedykolwiek zdarzyło jej się tak schrzanić sprawy z klientem,jak on zrobił to z Alison.Pewnie nie.Nie wyobrażał sobie, żeby facet taki jak David przeszedł koło niej obojętnie.Po prostuwypisz ten czek.A jutro zamknie cały ten kram i użyje planu B.Niestety, niemiał planu B.Kiedy wyszedł na zewnątrz, Alison siedziała na huśtawce i bujała się bez celu.Jego babcia bujała się na niej dokładnie w ten sposób i spędzała tak letnie wieczory, pijąc herbatęi rozmawiając z sąsiadami. Usiądz z nami, Brandon - mówiłazawsze, kiedy przychodził do domu - zrobię ci herbaty".Miałszesnaście lat, był naburmuszony, zbuntowany i żywił pretensjedo całego świata.Zawsze bełkotał coś niezrozumiałego i znikałw domu, wchodził na górę i rzucał kilka bil, zastanawiając się, cozrobi, jak już uda mu się wyrwać z tego miejsca.Ale teraz, gdyna nie patrzył oczyma dorosłego, widział coś innego niż wtedy.Przez dwa lata, kiedy tu mieszkał, sprawiał swojej babci wieleproblemów, a ona była jedyną osobą, którą obchodziło to, czyma normalne życie.Wyciągnął przed siebie czek.Alison gapiłasię na niego, zanim go wzięła.Czekał, aż włoży czek do torebkii odejdzie.Brandon zdał sobie sprawę, że będzie tęsknił za Alison.Miał nadzieję, że znajdzie mężczyznę, którego szuka.133Alison podarła czek.- Co robisz? - zapytał.- Zapomnij o tym, co powiedziałam wcześniej.Chcę, żebyśspróbował jeszcze raz.Brandon nie mógł uwierzyć.Jego pierwszą myślą było, że Alison daje mu drugą szansę naodkupienie się.A to oznaczało, że jego interes nie był skazanyna porażkę.Drugą myślą było: czy ona zwariowała?- Nie rozumiem.Wysłałem cię na dwie beznadziejne randki, a ty chcesz jeszcze trzeciej?- Wiem, że to nie ma za bardzo sensu, ale.- wzruszyła ramionami.- Jak się nad tym zastanowić, jeżeli David nie powiedział ci, ile czasu był rozwiedziony, nie mogłeś wiedzieć, co toza typ.- Powinienem był go zapytać, jak sama zauważyłaś.- Ale sam fakt, że chciał iść na randkę, mówił: nie interesuje mnie już moja była żona.Brandon usiadł koło niej.- Naprawdę chcesz, żebym cię znowu z kimś umówił?- Wiem, jak zależy ci na tym, żeby to wypaliło.To interestwojej babci i chcesz, żeby było tak, jak kiedy ona go prowadziła.Po prostu musisz się w tym połapać.yle bym się czuła, gdybym nie dała ci kolejnej szansy.Brandon nie mógł w to uwierzyć.Powinna iść z czekiem dobanku i nigdy więcej o tym nie myśleć.Nie widziała, że miała rację od samego początku? Nie rozumiała, że każda randka, na którą ją umówi, skończy się katastrofą? Nie widziała, że to wszystko było grubymi nićmi szyte?- Alison - powiedział - jesteś zbyt wyrozumiała.- Wiesz, często to słyszę - wzruszyła ramionami.- Czasemstaram się być niedobra, ale po prostu mi nie wychodzi.- Powinnaś przestać się starać.Jesteś w tym beznadziejna.- Hej, ale całkiem niezle ci przygadałam po randce z dilerem, co?- Tak, a pózniej dałaś mi kolejną szansę.I teraz znowu torobisz.134- Widzisz? Widzisz? Nawet jak bardzo się staram, nie potrafię być niedobra - westchnęła z rezygnacją.- To moje przekleństwo.- Przestań się starać.Znam dużo niedobrych ludzi.Dobrzysą lepsi.- Ale na tym polega problem - powiedziała.- Jestem miła.Mężczyzni nie lubią miłych.Chcą seksownych.Chcą niegrzecznych dziewczynek.Niegrzecznych blondynek.Eksperymentowałam kiedyś z blondem.Wyglądałam jak Lady Gaga.Jak LadyGaga, która zjadła mnóstwo ciastek.- Zawsze siebie tak krytykujesz?Wzruszyła ramionami.- Szczerze? Ostatnio tak.Czasem mi się zdarza.Sam zobacz,co się dzisiaj stało.David zostawił mnie, żeby przelecieć swoją puszczalską byłą żonę.Mężczyzni twierdzą, że szukają miłych kobiet, ale kłamią.Szukają damy w salonie, a dziwki w.no, w przypadku Davida w toalecie.Brandon zastanowił się nad kobietami, z którymi był.Nie zaklasyfikowałby ich jako miłych dziewczynek".Większość z nich była inteligentna i trochę nieokiełznana.Wiedziały,w co grają, bo brały udział w tej samej grze co on.Nic na stałe,żadnego zaangażowania, nic nie łączyło ich znacząco.No i była jeszcze Alison.Nigdy nie spotkał takiej kobiety jak ona, kobiety, której jedynym celem było wieść normalne życie z miłym facetem, miećdzieci i jezdzić minivanem.Na świecie było na pewno mnóstwofacetów z takimi samymi celami, więc aż trudno uwierzyć, żeżaden jeszcze jej nie złapał.- Gdzieś jest dla ciebie idealny facet - zapewnił Brandon.- Zaufaj mi.- Wiem
[ Pobierz całość w formacie PDF ]