[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Jeżeli będziesz cały czas pracował, wypa-sze zyski się zwiększą.Kto wie, może nawet szybciej zdołamy powetować sobie straty? lisz się albo wpadniesz w rutynę.Jednak w zamian za to domagam się, żebyś respekto-wał moje prawo do spędzania czasu z dzieckiem.Janko5 Janko5A.C.Crispin Trylogia Hana Solo Tom III Zwit rebelii119 120- Ależ oczywiście, ciociu.Oczywiście.Nie ma sprawy - zapewnił Jabba, choć aż Zanik fragmentu ochronnego pola sprawił, że o powierzchnię księżyca Nar Shaddaakipiał z wściekłości.Pospiesznie zmienił temat rozmowy.- Uważam, że ktoś powinien roztrzaskał się Rozjemca".Kilka kwartałów domów uległo zniszczeniu.Uprzątaniepociągnąć do odpowiedzialności lordów klanu Besadii za wzrost cen przyprawy.Może rumowisk i odbudowa trwają do dzisiaj.A kto za to płaci? Każdy klan stracił nieru-udałoby się podburzyć przeciwko nim lordów innych klanów? chomości i kredyty.każdy oprócz klanu Besadii! I tylko ten klan - który nie doznał- Co chcesz przez to osiągnąć? - zainteresowała się przywódczyni klanu Desilijic.żadnych strat finansowych ani materialnych i mógł pozwolić sobie na wydanie sporych- Może oficjalne potępienie, a może nawet nałożenie kary? Słyszałem, że lordowie sum - nie wyłożył ani kredyta! Wszyscy ucierpieliśmy i ponieśliśmy ofiary.wszyscyinnych klanów również narzekają na podwyżkę ceny przyprawy.Tak czy owak, uwa- z wyjątkiem klanu Besadii!żam, że warto przynajmniej spróbować.Ciociu, czy mogłabyś poprosić, żeby Wielka Przerwał i powiódł spojrzeniem po zebranych Huttach.Po wielkiej sali przetoczyłRada Hurtów zwołała zebranie przywódców kajidiców? się szmer rozmów.Potem Jabba obrócił głowę w stronę sektora klanu Besadii i przeko-Jiliac kiwnęła głową.Widocznie i ona uznała, że powinna dążyć do zgody.nał się, że lord Durga nie raczył pofatygować się na zebranie.Powierzył reprezentowa-- Oczywiście, Jabbo - odrzekła.- Poproszę, żeby zwołali zebranie jeszcze w tym nie interesów klanu lordowi Zierowi i kilku młodszym stopniem członkom swojegotygodniu.kajidica.Huttanka dotrzymała słowa.Trzy dni pózniej Jabba w towarzystwie osobistych - A czym się zajmowali lordowie klanu Besadii, kiedy grozba zawisła nad planetąstrażników, wijąc się, wstępował w progi ogromnej sali zebrań Wielkiej Rady.Zanim Nal Hutta? - podjął po chwili.- Handlowali niewolnikami.sprzedawali ich temu sa-przedstawiciele albo przywódcy przestępczych organizacji - znanych pod nazwą kajidi- memu Imperium, które atakowało ich rodzinny świat! Wszystkie klany złożyły się iców - mogli wejść do komnaty obrad, zostali przeszukani i prześwietleni, by sprawdzić zebrały niewiarygodnie wielką sumę, którą wręczono admirałowi Greelanksowi tytułemczy nie mają broni.Podobnie potraktowano strażników.Huttowie słynęli z tego, że nie łapówki.Nieco pózniej okazało się, że tylko dzięki temu nie obłożył naszego światamieli zaufania do nikogo.nawet do swoich ziomków.niszczycielskim embargiem.W zbiórce kredytów uczestniczyły wszystkie klany.toJabba zajął miejsce w sektorze klanu Desilijic i poprosił pozostałych członków znaczy -wszystkie, tylko nie klan Besadii!swojej delegacji, żeby pozwolili mu przemawiać.Jako zastępca Jiliac miał do tego Pomruk i szmer, jakie po jego słowach przetoczył się po wielkiej sali, były tym ra-prawo, więc wszyscy wyrazili zgodę.Paru uczyniło to nawet z prawdziwą ulgą.Jabba zem o wiele głośniejsze niż poprzednio.Wielu Hurtów kiwało głowami, jakby chcielizauważył, że w zebraniu uczestniczą także przedstawiciele jego ojca, Zorby.Nie w ten sposób przyznać mu rację.Jabba czuł się dumny, że idzie mu tak gładko.Pomy-utrzymywali bliskich stosunków, ale kiedy młody lord uświadomił sobie, że klan Desi- ślał, że jest na najlepszej drodze, aby stać się krasomówcą.Zapewne lepiej nie poradzi-lijic jest dobrze reprezentowany, poczuł się trochę pewniej.Wyglądało na to, że i pozo- łaby sobie nawet Jiliac, uznawana przez wszystkich za mistrzynię elokwencji.Prawdęstałe klany potraktowały prośbę Jiliac z należytą powagą.mówiąc, Jabba ucieszył się w duchu, że nie przyszła na zebranie.Prawdopodobnie byłaKiedy miejsca zajęli ostatni przywódcy i członkowie kajidiców, o ciszę poprosił zbyt zajęta opieką nad dzieckiem.Nie znała tak dobrze, jak on, wszystkich szczegółów,niedawno mianowany główny sekretarz Wielkiej Rady, Hutt o imieniu Grejic.a poza tym, ostatnio nie interesowała się problemami klanu równie żywo, jak poprzed-- Drodzy goście, przywódcy, przedstawiciele, członkowie, towarzysze i bracia - nio.,zagaił uroczystym tonem.- Zaprosiłem dzisiaj wszystkich, żeby przedyskutować pro- - A w ciągu kilku miesięcy po bitwie, koledzy Huttowie, jak zachowywali się lor-blem, z jakim zwrócili się do mnie przedstawiciele klanu Desilijic.Poproszę teraz o dowie klanu Besadii? - ciągnął, wodząc spojrzeniem po przedstawicielach kajidiców.-zabranie głosu Jabbę, przedstawiciela tego klanu.Pomogli nam w odbudowie? Zaproponowali, że zwrócą pozostałym klanom część su-Wyginając i prostując wielkie cielsko, Jabba popełzł przed podium sekretarza Gre- my, jaką te wyłożyły, by przekupić admirała? Przysłali chociaż jedną ekipę niewolni-jica i uniósł rękę na znak, że jest gotów.Ponieważ pozostali Huttowie nie przestali ków, którzy zajęliby się uprzątaniem gruzów? - Stopniowo coraz bardziej podnosiłszeptać ani wymieniać uwag, uniósł potężny ogon i z głośnym PLASK! opuścił go na głos, aż w końcu wykrzyknął: - Nie! Koledzy Huttowie, zamiast tego lordowie klanukamienną posadzkę.Besadii podnieśli cenę swojej przyprawy do poziomu wykluczającego osiąganie zy-Natychmiast zapadła głucha cisza
[ Pobierz całość w formacie PDF ]