[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Sam pragnie je wręczyć i nie upoważniałnas do podania ich zakresu.Tym niemniej pozwolę sobie zaznaczyć, prywatnie, od siebie,ujęty niezmiernie tym, że uratowaliście nam życie, iż książę będzie na pewno milezaskoczony.W zamian cesarz byłby zainteresowany, z uwagi na charakter swej pielgrzymki,relikwią świętego męczennika.Unger do Bolesława:- Nie powiedział im, co dla ciebie wiezie, ale zaznaczył, że dary będą królewskie.Bolesław do Ungera:- Korona?Unger do Bolesława:- Możliwe.W zamian chciałby relikwię Wojciechową.Bolesław do Ungera:- Adekwatnie do jego podarunku.Unger do posłów:- Książę jest żywotnie zainteresowany królewskimi darami.W zamian odwdzięczy sięcesarzowi relikwią.Gdy tylko posłowie udali się na spoczynek, Unger i Bolesław siedli przy stole.Obajbyli wstrząśnięci i obaj wiedzieli, że nie ma czasu na czcze rozważania.Muszą zacząć działaćjuż w tej chwili.- Czterdzieści tygodni! Nawet z Bożą pomocą nie zdążymy z budową bazyliki wGnieznie!- Nie czterdzieści, tylko czternaście, Bolesławie.- To nawet z diabelską służbą nie damy rady! Co mu się tak spieszy?! Trzy lata zarazminą od śmierci Wojciecha, a on teraz na pielgrzymkę do grobu się wybiera?! W takimtempie?- To zastanawia i mnie.Chociaż ten znak milenijny dużo tłumaczy.- Mów jaśniej.Po dzisiejszym dniu mam po uszy zagadek!- Rok, który się zacznie po świętach Bożego Narodzenia, to rok milenium.Począteknowego tysiąclecia.Tysiąc lat od narodzin Pana naszego Jezusa Chrystusa.Kiedyś, gdybyłem jeszcze w Magdeburgu, dużo się mówiło o nadejściu końca świata, gdy przyjdziemilenium.- Otto w to wierzy?- Wielu w to wierzy.Ja sam, muszę ci przyznać, kiedyś wiele o tym myślałem.Apózniej, kiedy zająłem się pracą u ciebie, jakoś wyszło mi to z głowy.Ale poświęcęnajbliższe modlitwy rozważaniom milenijnym.Za Ottonem stoją najwybitniejsi uczeni iteologowie, zatem jeśli oni podpowiadają mu milenijną pielgrzymkę, to coś w tym musi być.- Przywiezie koronę?- Nie wiem.Ale powiem inaczej.Cokolwiek by ci przywiózł, samo jego przybycie dociebie, a nie na odwrót, to jest coś, czego jeszcze w dziejach cesarstwa nie było! I kto wie, czynie szykuje nam się arcybiskupstwo, bo dowiedziałem się czegoś, ale błagam, nie pytaj jak,bo sam się wstydzę tego, w jaki sposób doszedłem do informacji.- To już mi się podoba!- Ach, do rzeczy, bo nie mamy czasu, Bolesławie.Magdeburg w ostatnich miesiącachrobi, co może, by wzmocnić swą arcybiskupią pozycję.Ktoś tam posunął się nawet dofałszowania bulli papieskiej.- Ungerze! To może oznaczać, iż w Magdeburgu czują, że pod nosem wyrośnie imnowa archidiecezja!- Tak.Teoretycznie ich atak skierowany jest na Akwizgran, gdzie powstaje całkiemnowe biskupstwo.Wiadomo było, iż Otto, choćby, za przeproszeniem, po trupach,doprowadzi do wywyższenia koronacyjnego miasta królów Rzeszy.Ale praktycznie ichsprzeciw wobec Akwizgranu nie ma żadnego znaczenia.Jeśli więc chcą się wzmocnić, totylko przeciw nam.A z kolei ich wywiad w otoczeniu cesarskim z całą pewnością jestświetnie poinformowany.Arcybiskup magdeburski Gizyler jest bez wątpienia na czarnejliście cesarza.Magdeburg, tak ukochany przez Ottona dziada, jest całkowicie lekceważonyprzez Ottona wnuka.- Dobra.Będzie jeszcze czas na te rozważania.Teraz skupmy całe siły nazorganizowaniu wizyty.Bazylika w Gnieznie rozgrzebana.Zwięty Wojciech w rotundzie,niemal na placu budowy.Gdzie my go, do licha, zaprowadzimy? Cesarza i jego orszak.Nabudowę?!- Na jutro wezwę z Gniezna naszego mistrza budowniczego.Ale z góry wiadomo, żetrzeba postawić na inne atuty.Młodzianków świętych im się zachciało!- Co?- Nie zdążyłem ci powiedzieć, książę - Unger pokręcił głową i przewrócił oczami.-Kłamstwo ma krótkie nogi, matka zawsze mi to powtarzała! - Polał miodu.- Chłopcy, którychmi na siłę dałeś do ochrony, zrobili takie wrażenie na posłach, że gdy zapytałem, jakieatrakcje przygotować dla Ottona, poprosili o tę młodą kapelanię.Ciałem księcia wstrząsnął śmiech.Aż się oblał miodem.- Dobre! No, to Zarad będzie ich uczył psalmów zamiast władania bronią! Dobre!Unger wzruszył ramionami
[ Pobierz całość w formacie PDF ]