[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Pozsony.Wyprawa na Węgry i pierwsze oblężenieBratysławy 1051 lub 1052 r.są poświadczone przez wszystkie trzy kroniki węgierskie.Długosz korzysta zKromki budzińskiej.Zob.Jahrbucher., t.22 (Heinrich III), s.154 i n.przytacza potwierdzenie podanych tufaktów w zródłach niemieckich.8Godfryd II hr.Górnej Lotaryngii, zm.w 1069 r.9Baldwin V hr.Flandrii, zm.w 1067 r.Zakończenie wojny z nimi przypada na lata 1049, 1050, zob.Jahrbucher., t.22 (Heinrich III), s.83, 107.ROK PACSKI 1050Cesarz, Henryk wysyła na Węgry wojsko z biskupem Ratyzbonyw celu pomszczenia zabójstwa króla węgierskiego Piotra.Wojsko to wróciło szybko bez sławy.Ogłosił i w tym roku cesarz Henryk powszechną wyprawę1 przeciw Węgrom.i ichkrólowi Andrzejowi, by pomścić zniewagę wyrządzoną naszemu Zbawcy zarównoprzez odrzucenie prawdziwej wiary i powrót do pogaństwa, jak i przez zabójstwojego siostrzeńca, króla węgierskiego Piotra.Kiedy zaś nadszedł czas wyprawy ipoprowadzenia wojska na Węgry, różne niesnaski między książętami i inne troski[związane z godnością] cesarską nie pozwoliły mu osobiście2 brać udziału wwyprawie.Bolejąc nad stojącymi mu na drodze przeszkodami, nie zarzucił jednakwyprawy przeciw Węgrom, ale zgromadziwszy wojsko i postawiwszy na jego czelebiskupa Ratyzbony Gebharda3, swojego stryjecznego brata, wysłał go z ogromnymiwojskami dla wszczęcia wojny z Węgrami.Sam pozostał w Niemczech w celustłumienia ruchawek grożących wojnami i dla właściwego pokierowania sprawamicesarstwa.A biskup Ratyzbony Gebhard, wkroczywszy zgodnie z poleceniemcesarza Henryka na Węgry, gnębił je wzniecanymi w wielu miejscowościachpożarami, łupiestwami i grabieżami.Węgrzy bowiem4 nie staczali często bitew, aleskupiali się w zamkach, twierdzach i innych ukrytych miejscach, a kiedy nadeszłaokazja, zarówno nocą, jak i dniem z zasadzek atakowali wojsko cesarskie, abłąkających się często po polach żołnierzy, zajmujących się zaopatrzeniem wżywność, i innych Niemców albo chwytali, albo zabijali.Toteż wymieniony wyżejbiskup Gebhard, nie dokonawszy w czasie tej wyprawy niczego godnego pamięci,odprowadził wojsko cesarskie z powrotem do Niemiec.1Wiadomości tej brak w Kronice budzińskiej, jest w Kronice wiedeńskiej, rozdz.50 i u Turocziego,rozdz.43 oraz w kromkach niemieckich.Długosz streszcza ogólnie Kronikę budzińską.2Henryk III brał jednak udział w wyprawie dowodząc głównymi siłami, które skierował na płdn.odDunaju, zob.Jahrbucher., t.22 (Heinrich III), s.155.3Gebhard III biskup Ratyzbony (1036 1060), krewny cesarza, hr.Welf i Brzetysław książę czeskidowodzili mniejszymi siłami na płn.od Dunaju, głównie w celach dywersyjnych, zob.Jahrbucher., t.22(Heinrich III), s.154.Wyprawa nie dała wyników.4Zdanie: Węgrzy bowiem zabijali zawiera opis taktyki podjazdowej, wzorowany na LiwiuszuXXV 34,zob.W.Madyda, Wzory klasyczne w Historii Polski'' Długosza, Eos, XLIX, 1957 1958, z.2, s.182 i n.Cesarz rzymski Henryk zagniewany ciężko na króla Polski Kazimierza wskutekpoduszczeń księcia czeskiego Brzetysława, jakoby Kazimierz zbytnio popierał królawęgierskiego Andrzeja i przygotowując bunt przeciw cesarzowi starał się pogrążyć wwojnie krainy należące do cesarstwa zbroił się do wyprawy przeciw Polsce1.Złożony jednak w międzyczasie ciężką chorobą, kiedy przybyli do niego posłowiepolscy2 od króla Kazimierza i wykazali mu, że niesłuszne są przyczyny oskarżenia,zapomniał o gniewie i zaprzestał przygotowań wojennych.ROK PACSKI 1051Cesarz Henryk przybył osobiście z wielkim wojskiem na Węgry.Wskutekbraku żywności, spowodowanego podstępnie przez Węgrów,nie dokonawszy niczego wrócił do domu.Cesarz widząc, że wyprawa wojenna przeciw Węgrom i Panonii, prowadzona wubiegłym roku w imieniu cesarza przez biskupa Ratyzbony Gebharda, nie dałażadnych rezultatów, zgromadziwszy większe wojska, osobiście przybył na Węgry3,by pomścić śmierć króla Piotra i zgnieść hardość Węgrów.Sam prowadził wojskodrogą lądową, a biskupowi Ratyzbony Gebhardowi polecił wiezć na statkachDunajem konieczne zapasy żywności, by jego wojsko przypadkiem nie cierpiałogłodu.Król węgierski Andrzej i jego brat, książę Bela, zdając sobie sprawę z tego, żebez narażenia się na wielkie niebezpieczeństwo nie mogą stawić czoła wojskucesarskiemu, celowo niszczą pożarami wszystkie miejscowości, przez które miałprzechodzić cesarz Henryk z wojskiem, a chłopom nakazują, by ukryli się z bydłem icałym dobytkiem w miejscach odleglejszych i ukrytych.Wypalają też wszystkiepłody ziemi.Tymczasem biskup Ratyzbony Gebhard, który wiózł na okrętachżywność, przybywszy do Jaurinum41Wiadomość z Kroniki Hermana z Reichenau, Mon.Germ.Hist.Scriptores, t.V, s.129, o przygotowa-niach do wyprawy na Polskę i o chorobie cesarza.Powodem było niewątpliwie odebranie Zląska Czechom,zob.S.Kętrzyński, Polska X XI, s.484 485.2Kazimierz Odnowiciel nie przez posłów, ale osobiście w Goslarze w 1050 r.usprawiedliwiał się przedcesarzem, przysiągł zadośćuczynienie Czechom, ale Zląska nie zwrócił.Zob.S.Kętrzyński, jw.3Powtórną wyprawę cesarską na Węgry (w r.1051) opisał Długosz ze szczegółami wziętymi z kronikwęgierskich, jw., dowolnie streszczonymi.4Zob.przyp.3.na s.58.i nie wiedząc, gdzie znajduje się cesarz, wysławszy posła1 z listem prosił, by mucesarz dał wskazówki, dokąd ma się udać.Ale poseł został schwytany przez Węgrówi przyprowadzony do króla Andrzeja.Na jego miejsce podstawiono innego Niemca iodesłano go do Gebharda, by go rzekomo w imieniu cesarza Henryka powiadomił, żecesarz z powodu wojen, które wybuchły w Niemczech, zaniechał wojny przeciwWęgrom i powrócił do Niemiec i żeby mu polecił, by on sam jak najszybciej wracał.Wskutek tych jego podstępnych poleceń wojsko cesarskie zaczął najpierw gnębićgłód, którego następstwem były inne nieszczęścia i mór.Nadto wojsko cesarskieatakowali Węgrzy, którzy, zwłaszcza nocą, strzelali zatrutymi strzałami często z ukry-tych zasadzek do Niemców, którzy wybrali się w poszukiwaniu żywności i wałęsalisię po polach.Nikt z ludzi ugodzonych zatrutą strzałą nie mógł pozostać przy życiu.Cesarz wiedząc, że wielkiej liczbie wojska, któremu przewodził, nie brak zapału, aleokazji do walki i koniecznych zapasów żywności i że wielu spośród jego żołnierzyosłabło z głodu lub zginęło od chorób i trucizny, usłuchawszy rozsądnej radyodprowadził wojsko do Niemiec2 z zamiarem wznowienia jednak przy dogodnychokolicznościach podjętej wtedy wyprawy.Książę Rusi, Jarosław, czując zbliżającą się śmierćnakłania pięciu synów do zachowania zgody między sobąi dokonuje podziału księstw.Książę Rusi i Kijowa, Jarosław3, złożony ciężką i długą chorobą, która wzmagałasię z dnia na dzień, czując, że lada dzień umrze, wezwawszy pięciu synów, których1O pośle niemieckim, o głodzie, zatrutych strzałach i o odwrocie wojsk Gebharda najobszerniej podajeKronika wiedeńska, rozdz.50, z której Długosz zapewne korzystał
[ Pobierz całość w formacie PDF ]