[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Pomijając wygląd, był absolutnymprzeciwieństwem człowieka, jakiego się spodziewałam.Nie był arogancki, niebył nieuprzejmy i  ku utrapieniu Angeli Clark, wytrawnej dziennikarki  wogóle nie chciał mówić o sobie.Hm.Spodziewałam się, że będę musiałazacisnąć zęby i z trudem tolerować wrednego dupka, ale kompletnie nie byłamprzygotowana na to, że okaże się miły.Może nawet milszy niż miły.Potrzebowałam drinka.Kiedy z mojito w dłoni stanęłam przy barierce baru na dachu Hollywood,wielkie białe litery zagnieżdżone na wzgórzach nie wydawały mi się aniodrobinę bardziej rzeczywiste niż w sobotę.Jeśli życie w Nowym Jorkutoczyło się jak w filmie, to przyjazd do Los Angeles był jak wkroczenie naplan filmowy.Wszystko wydawało się trochę sztuczne, jakby niebo, wzgórza iten napis w każdej chwili dało się rozmontować, żeby zrobić miejsce jakiemuśbardziej udanemu miastu, gdyby to nie sprawdziło się jak należy.Wychyliłamsię przez barierkę i spróbowałam jakoś poczuć to wszystko.Nie, wciąż tego niekupowałam. Hej, Angielko, gdzie się podziała Lopez? Cześć, Joe. Uśmiechnęłam się, gdy oparł się o balustradę.Czarnakoszula opinała jego bicepsy.Nie pamiętałam, że był aż tak potężny, ale111RLT pewnie to jeden z plusów machania shakerem przez cały dzień.Bicepsy napoczekaniu. Nie było mnie cały dzień, nie mam pojęcia, gdzie jest. No tak. Uniósł rękę, żeby osłonić oczy od słońca. Jenny mówiła, żerobisz wywiad z Jamesem Jacobsem.Jak ci idzie?Pogłaskał mnie po policzku, pomyślałam, i sądziłam, że mnie pocałuje.Naprawdę chciałam, żeby to zrobił, i to bardzo zle o mnie świadczy, bo mamcudownego chłopaka.Ale on nie zadzwonił do mnie ani nie napisał SMS a, apoza tym kto by się oparł gwiazdorowi? Chyba w porządku  powiedziałam.Joe prychnął. Ten facet to palant.Chętnie bym posłuchał, jakie kity ci wciska. %7ładne. Trochę mnie to zaskoczyło.Nie znałam Joego zbyt dobrze, alenie wyglądał na gościa, który mógłby być zazdrosny. On nie jest taki, jakmyślisz.Nie taki, jak opisują go w gazetach. Błagam, nie czytuję takich śmieci. Joe się odwrócił i oparł plecami obarierkę. Poznałem go osobiście i mówię ci, że to dupek. Naprawdę?  zapytałam. Gdzie? Kiedy? Co takiego zrobił? Teraz bawisz się w prawdziwą reporterkę, co?  Joe się roześmiał.Kto, gdzie, co, dlaczego, kiedy? Naprawdę się zmieniłaś, Angielko. Nie jestem pewna  odparłam, przykładając zimną szklankę do czoła.Ciągle nie mam zielonego pojęcia, co robię. Na moje oko, radzisz sobie całkiem dobrze. Objął mnie ramieniem iuściskał. Jak długo jesteś w Ameryce, sześć miesięcy? I nagle siedzisz w LosAngeles i robisz wywiady z palantami.I, jeśli wolno mi dodać, wyglądaszfantastycznie.Założę się, że Lopez jest wściekła, że cię tak świetniewystylizowała.112RLT  Dziękuję. Uznałam, że to chyba przypomina komplement. AleJenny jest raczej bezpieczna.Przecież to niesamowita dziewczyna.Inieprzyzwoicie piękna  dodałam, myśląc, że warto nabić sobie parę punktówu Jenny, gdyby ciągle była na mnie zła. Tak, Lopez zawsze miała to coś.Ale mieszkanie z nią dobrze ci robi.Zcisnął moje ramię. Hej, a co w końcu wyszło z tym gościem z Brooklynu?Rozleciało się na dobre? Z Aleksem?  Byłam zdumiona, że Joe go pamiętał.Przeprowadził siędo Los Angeles jakiś miesiąc po mojej pierwszej żałosnej porażce z Aleksem ibyłam pewna, że z nim o tym nie rozmawiałam. Wróciliśmy do siebie. Szkoda. Joe patrzył mi w oczy o sekundę za długo, aż odwróciłamwzrok i spojrzałam na wzgórza.Co się dzisiaj dzieje? Czy ktoś mi przylepił naplecach kartkę z napisem  jestem łatwa i zdesperowana"? A może kieckazaczepiła mi się o majtki? Opowiedz mi, jak poznałeś Jamesa.Mieszkał tutaj?  zapytałam.Może inie byłam wybitną reporterką, ale miałam ogromną wprawę w zmienianiutematu. Nie, spotkałem go parę razy na mieście. Joe zmarszczył brwi. Topozer.Zadziera nosa.Wydaje mu się, że jest lepszy od innych. Dziwne. Nie mogłam uwierzyć, że mówimy o tej samej osobie.Wobec mnie był dżentelmenem. Może inaczej się zachowuje w towarzystwie kobiet. Joe wzruszyłramionami. No i ten pedał, który z nim łazi.Co za dupek. Blake może faktycznie jest trochę sztywny  odparłam zimno  ale niewydaje mi się, żeby bycie gejem czyniło z niego dupka.113RLT  Nie zrozum mnie zle. Joe uniósł ręce. Nic nie mam do tegoczłowieka.To jest Hollywood, więcej niż połowa tutejszych facetów to geje.Ale on jest, hm.po prostu nie umie się dogadywać z ludzmi. Może wyjdziesz z nami dzisiaj, co?  Nie zaszkodziłoby złapać dwiesroki za ogon za jednym zamachem.Jeśli przyprowadzę Joego, Jenny miwybaczy, a Joe się przekona, że James nie jest taki, jak myśli.Cokolwiek onim myśli [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • katek.htw.pl






  • Formularz

    POst

    Post*

    **Add some explanations if needed