X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Prawie cały styczeń i luty przeleżał Jaksa w łożu, lecząc ranę.W tym czasie chodzili koło niego królewscymedycy, o co zadbał ksiądz Andrzej, także troszczył się o niego Czarny.Rana zaczęła się już zablizniać, alejeszcze był słaby, bo i leżenie w pościeli nie dodawało sił.Kiedy więc przyszło do wyjazdu, wymoszczono musanie, a on ległszy na nich, udał się w drogę.Wszakże uparł się, że z Sandomierza bez zbytniej zwłoki uda się do swojej Niemierzy, bał się bowiem, że jak tylkomrozy sfolgują, dalsza podróż będzie musiała ulec zwłoce do czasu, aż nie obeschną drogi.Zwerbował więckilku obytych z wojaczką osiłków i pod ich ochroną ruszył na Litwę.Czarny, także korzystając ze sposobności, bodo Czepiel nie było daleko, pojechał, by sprawdzić, jak idzie gospodarka po wyjezdzie Uny.Przekonał się, że w Czepielach prace szły zwykłym trybem.Jeszcze przed wyjazdem obu niewiast odbyły sięzaślubiny Waśki i Bogny, a młoda małżonka pocztowego widać na tyle zdobyła sobie zaufanie Uny, że ta właśniejej powierzyła pieczę nad domem i sprawami kobiecego gospodarstwa.Czarny przekonał się, że Una należycie oceniła zalety swojej zastępczyni, także Kleczkowski, jak zwykle, radziłsobie dobrze.Toteż uspokojony, rychło wrócił na królewski dwór.Wiedział o zobowiązaniu, jakie proboszcz złożył królowi, i znając trudności z tym związane nie dziwił się zasępieniu, jakie dostrzegał na jego obliczu.Zapewne ksiądz rozmyślał nad sposobem wywiązania się z zapowiedzi, ale jak dotąd widać nie wiedział, jaktego dokonać.Król zaś, zajęty bieżącymi sprawami i naradami, a zwłaszcza przygotowaniami wojennymi, chybanawet zapomniał o swym błaznie, bo do jego sprawy nie wracał.Holeszko nadal więc siedział w wieżykrakowskiego zamku.Tak mijały tygodnie, kiedy pewnego dnia przybył do Czarnego pacholik z zawiadomieniem, że ksiądz Andrzejpragnie z nim mówić.Kiedy jak zwykle zasiadł po drugiej stronie stołu, za którym proboszcz pracował, ten od razu przystąpił dosprawy. Zamierzam wysłać cię w drogę  oświadczył dodając:  Im prędzej ruszysz, tym lepiej.Czarny uśmiechnął się z lekka. I dokąd to? Do Czerwińska. Do brata Erazma?  Czarny ze zdziwieniem aż uniósł brwi. Tak.Zawieziesz dla niego polecenie i wskazówki, gdyż pojedzie ze specjalną misją. Znowu do zakonnego państwa? Zna je lepiej od innych.Lecz tym razem uda się z żelaznym listem. A więc owa misja tajną nie będzie? A nawet skoro z listem, to na królewskie życzenie?. Raczej z ramienia królewskiej kancelarii. Ksiądz Andrzej uśmiechnął się nieznacznie. Pojedziepertraktować o wymianę jeńców.Ostatnimi czasy kilku naszych znacznych rycerzy dostało się w czasiepogranicznych utarczek w krzyżackie ręce.Zwłaszcza jeden z nich, spowinowacony z mazowieckimi książętami,więc Oleśnicki chce im pomóc, by poprawić napięte ostatnio stosunki z płockim dworem.A i my mamy wlochach ich braci, toteż Zakon przystał na propozycję kanclerza i list żelazny właśnie przysłał. bratu Erazmowiwasza wielebność zamierza powierzyć to poselstwo? Do tego zadania najlepszy to wysłannik, zwłaszcza dla mnie, bo za moim staraniem sprawa doszła do skutku. A mnie z polecenia mości kanclerza? Jedno nie przeczy drugiemu, bo kanclerz rad poparł moją propozycję.Mnie zaś ciekawi, czy Krzyżacy wskażądo wymiany również Holeszkę.Wówczas bowiem zdobyłbym obiecany królowi jegomości dowód.Toteż Erazmwinien postarać się, by został on umieszczony na zakonnej liście. powiedział z naciskiem.Czarny, usłyszawszy to wyjaśnienie cicho gwizdnął z podziwu, jednak zauważył: Ale w ten sposób ów nicpoń uniknąłby kary. Trudno.Wolę się go pozbyć jako oczywistego zdrajcy nizli miałby tu pozostać, i do tego nadal w łaskachnaszego litościwego pana. Czy chcecie, abym towarzyszył bratu Erazmowi?  Tak, bo mimo wszystko lepiej, by miał ochronę.Prócz tego powiadomisz owego morskiego diabła, żeprzyobiecany klejnot otrzyma, jeno musi tu przybyć, by doprowadzić sprawę do końca.W dwa dni pózniej Czarny opuścił Sandomierz udając się w drogę do Czerwińska jedynie z Ottonem, bo tylkojego zatrzymał przy sobie.Jeszcze w kwietniu 1432 roku królewska Rada uchwaliła zasadę uderzenia na najsilniejszego przeciwnika,słabszych zaś pozostawienia pózniejszej rozprawie.Obecnie, po usunięciu Zwidrygiełły z wielkoksiążęcego tronu,najsilniejszym pozostał Zakon.Zygmunt potrzebował obecnie nieznacznej pomocy, a tylko Podole wymagałodalszej czujności i zachowania części sił dla jego ochrony.Natomiast całą moc, do jakiej kraj był zdolny, należałoskierować przeciwko Krzyżakom.Uchwalono więc zwołaćpospolite ruszenie, i to w sile dwóch trzecich męskiej ludności, a tylko jedną trzecią pozostawić na roli.Zbliżał się koniec rozejmu, przygotowania szły pełną parą, składali więc z nich sprawozdania starostowie iwojewodowie poszczególnych ziem.Donoszono w tych przygotowaniach Wielkiemu Mistrzowi z różnych stron,również ze Zląska, skąd już ruszali zbrojni, by wesprzeć polskie siły zgodnie z zobowiązaniami tamtejszychksiążąt.Książę Miśni zezwolił Polakom na werbunek, czego uprzednio odmówił Zakonowi, a równie grozne dlaniego wieści dochodziły o ruchach husytów.Jan Czapek, mimo próby złamania jego porozumienia z polskim królem dokonanej przez wrogiego PolsceBiedrzycha, w drugiej połowie kwietnia zawarł ostateczną ugodę, dając Jagielle do dyspozycji siedem tysięcyswoich wojowników, zwanych Sierotkami.Postanowiono skierować z nimi pospolite ruszenie z Wielkopolski pod wojewodą poznańskim Sędziwojem zOstroroga i z dwóch stron uderzyć na Nową Marchię, a po jej zniszczeniu ruszyć na Pomorze.Ponieważ z powodu dzikości czeskich wojów groziło z ich strony niebezpieczeństwo i dla polskiej ludności,wytyczono im dokładny szlak przemarszu z Górnych Aużyc przez wielki Głogów i Santok, by tam przeszli Odrę iWartę.Poruczono również Piotrowi Szafrańcowi na czele dwustu rycerzy nadzór nad ich przemarszem.Takżeksiążę Henryk Głogowski przyobiecał dawać na nich baczenie.Jednak siły husyckie miały być tylko przednią strażą polskich wojsk, gdyż mimo ich zawziętości w boju, byłoby tozbyt słabe uderzenie Po tak usilnych zabiegach dyplomatycznych, które przygotowywały zamierzony odwet.Dlatego też znacznie większe siły zebrano do marszu w głąb zakonnego państwa.Odwet miał bowiem na celunie tylko zniszczenie kraju i wytępienie ludności, jak to uczynili zakonni bracia w Polsce, lecz przede wszystkimostateczne złamanie krzyżackiej potęgi.Z tego też powodu na marcowym zjezdzie w Sandomierzu ponowionouchwałą Sieradzką zwołania pospolitego ruszenia w ustalonej wówczas sile, wyznaczając koncentrację w Kolena dzień 24 czerwca, kiedy to kończył się rozejm.Kraj więc, jak długi i szeroki, z zapałem gotował się do rychłej wojny, ożywiony pragnieniem zemsty zaniedawny, tak okrutny najazd.Natomiast na Litwie rodziły się nowe kłopoty.Po objęciu Aucka ziemię tę oddano w pieczę sprzymierzonemu zZygmuntem księciu Nosowi [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • katek.htw.pl






  • Formularz

    POst

    Post*

    **Add some explanations if needed

    Drogi użytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

    Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

     Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

     Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

    Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.