[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Cóż nadto mam jeszcze powiedzieć? Księgi Starego i Nowego Testamentu, dzieła świętych, a nawet pogan pełne są opowiadań o ludziach pobożnych, którzy ze względu na Boga czy nawet z pobudek naturalnej cnoty, złożyli w ofierze swe życie i całkowicie się siebie zaparli.Pogański mistrz, Sokrates, powiada, że dzięki cnotom rzeczy niemożliwe stają się nie tylko możliwe, ale nadto łatwe i przyjemne w wykonaniu.Nie mogę zapomnieć zwłaszcza o owej pobożnej kobiecie z Księgi Machabejskiej (2 Mch 7), która gdy jej siedmiu synów pewnego dnia na jej oczach poddano straszliwym, nieludzkim, grozą przejmującym torturom, patrzyła na to z pogodnym obliczem i podniesioną głową oraz każdego z osobna napominała, żeby się nie dał zastraszyć i dla Bożej sprawy ochotnie złożył w ofierze ciało i duszę.Tym przykładem chciałbym zakończyć tę księgę.Ale pozwólcie mi dorzucić jeszcze dwie uwagi.Jeśli dobrego, Bożego człowieka wytrąca z równowagi jakieś cierpienie, niech się taki napełni wstydem na widok kupca, który dla osiągnięcia niewielkiego, a przy tym jakże niepewnego zysku, często wyrusza w dalekie kraje, przemierza uciążliwe szlaki, góry i doliny, pustynie i morza, naraża się na spotkanie rabusiów i zbójców czyhających na jego życie i mienie, znosi brak jedzenia, picia i snu oraz inne niewygody, a przecież rad o tym wszystkim zapomina dla nadziei drobnego, niepewnego zysku.W boju rycerz rzuca na szalę majętnośćżycie i duszę dla zdobycia doczesnej, krótkotrwałej chwały, nam zaś, gdy cośkolwiek ucierpimy dla Boga i wiecznej szczęśliwości, wydaje się, że dokonaliśmy czegoś wielkiego.A oto druga sprawa, którą chcę jeszcze poruszyć: Ktoś tępego umysłu powie może, że wiele z tego co napisałem w tej księdze i gdzie indziej, nie jest prawdą.Takim odpowiem słowami św.Augustyna z I księgi jego Wyznań.Wyraża on tam opinię, że Bóg już teraz dokonał wszystkiego, co ma nastąpić w przyszłości, nawet za wiele tysięcy lat, gdyby świat miał jeszcze tak długo istnieć, oraz że dokonuje dzisiaj tego również, co minęła wiele tysięcy lat temu.Cóż na to poradzę, jeśli ktoś tego nie pojmuje? - pyta.A na innym znowu miejscu powiada on, że jeśli ktoś chce oślepić innych, po to by ukryć swoją własną ślepotę, daje tym samym dowód swej nazbyt rzucającej się w oczy miłości własnej.Mnie wystarczy, jeśli to co mówię i piszę, jest prawdą we mnie i w Bogu.Jeśli ktoś zanurzy w wodzie kij, wyda mu się krzywy, mimo że jest zupełnie prosty; przyczyną tego jest większa gęstość wody w porównaniu z powietrzem, bo kij zarówno sam w sobie, jak i w oczach patrzącego nań poprzez czyste powietrze, jest zupełnie prosty.Św.Augustyn mówi: "Kto poznaje to, czego nie przyniosło zewnętrzne oko, kto widzi wewnątrz, bez wielu pojęć, szczegółowych przedmiotów i materialnych wyobrażeń, ten wie, że jest to prawda".Kto jednak nic o tym nie wie, ten drwi i wyśmiewa się ze mnie.Ale mnie żal go.W rzeczy samej tacy chcą widzieć i przeżywać sprawy wieczne, trwać w świetle wieczności, a równocześnie serce ich miota się jeszcze między dniem wczorajszym i jutrzejszym.Pogański mistrz, Seneka, powiada: "Gdy masz mówić o rzeczach wielkich i wzniosłych, oczyść i rozszerz swe serce i wznieś duszę" ".Ktoś może powie, że takich pouczeń nie należy wypowiadać ani spisywać dla nieuczonych.Na to odpowiem: jeśli się nie będzie uczyć nieuczonych, nikt się nie nauczy, nikt też nie będzie mógł potem uczyć ani pisać.Po to bowiem uczymy nieuczonych, żeby zostali uczonymi.Gdyby nie było nowego, nic by się też nie mogło zestarzeć."Zdrowym nie trzeba lekarza", mówi Chrystus (Łk 5, 31).Po to jest lekarz, żeby chorym przywracał zdrowieJeśli ktoś rozumie te słowa fałszywie, cóż może na to poradzić ten, kto te prawdziwe słowa we właściwy podaje sposób? Św.Jan zwiastuje świętą Ewangelię wierzącym, jak również wszystkim niewierzącym, po to by się stali wierzącymi, a mimo to rozpoczyna ją od najwznioślejszych słów, jakie człowiek może wypowiedzieć o Bogu; również jego słowa, podobnie jak i Chrystusowe, mogą przecież być fałszywie zrozumiane.Niech bogaty w miłość i miłosierdzie Bóg-Prawda sprawi, żebyśmy - ja i ci, którzy tę książkę będą czytać - znaleźli w sobie prawdę i mieli ją przed oczyma.Amen
[ Pobierz całość w formacie PDF ]