[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.dwoma następnymi strzałami, ale nie na tyle potę\nymi \eby go obezwładniły.Rozczarowany Brudi westchnął.- Niespodzianka jonowa! - odezwał się Archyr.- Pilot transportowca pokpił sprawę - stwierdził ponuro.- Przygotowuje się do- Laserowe mó\d\ki - dodał Skeck.drugiej próby.W oddali pojawił się biały błysk i po ciemnym kadłubie gwiezdnego krą\ownika - Wpisałam współrzędne skoku - odparła pani kapitan.- Rozpoczynam odliczanie.-zatańczyły błękitne krzaczaste błyskawice.Odwróciła się do syna.- Przykro mi, Roanie - powiedziała.Brudi pochylił się w stronę jednego z ekranów.Rycerz Jedi ze zrozumieniem pokiwał głową.- Czyste trafienie - zameldował.- Na pewno się go nie spodziewali.Ich pola - Zrobiłaś, co się dało - powiedział.Frachtowiec przemytników znów się zakołysał.ochronne są przecią\one.- Transportowiec w ładowni - zameldował niespodziewanie Brudi.Jula zacisnęła- Zawracam i kryję się znów za ramieniem - uprzedziła pani kapitan.- Gdzie jest palce na rękojeści dzwigni drą\ka sterowniczego.transportowiec? - Przekazać całą energię do jednostek napędu podświetlnego - rozkazała.- ChcęBrudi nawiązał łączność z jego pilotem.się znalezć jak najdalej od tego krą\ownika.- Prześlizgują się między ostatnimi minami - powiedział.- Przysma\ymy sobie rufę - ostrzegł Brudi.- Archyr, zdejmij pozostałe ARC z ogona tego transportowca - rozkazała Jula.- Wykpimy się tanim kosztem - uspokoiła go pani kapitan.- Sie robi, pani kapitan - wycedził zastępca.- Jednostki napędu nadświetlnego włączone i gotowe - zameldował Skeck.Znów z działek frachtowca pomknęły impulsy światła i Shryne zauwa\ył, \e Jula wyciągnęła rękę do rękojeści kontrolnej dzwigninastępny myśliwiec rozpadł się na kawałki.Przekonał się jednak, \e piloci pozostałych - Teraz! - wykrzyknęła.szybko zmniejszają odległość dzielącą ich od Jedi.Odlegle gwiazdy przemieniły się w smugi światła.- Projektowany punkt spotkania to pięć-koma-pięć - z ameldował Brudi.- Ci zkrą\ownika otrząsnęli się z zaskoczenia i dali ognia.Jula zacisnęła wargi.- Nie zdą\yliśmy się wystarczająco dobrze ukryć - mruknęła.- To mo\e się zle skończyć.Shryne usiadł i chwycił podłokietniki fotela.Chwilę pózniej trafiony kilkomapotę\nymi strzałami fragment ramienia cumowniczego rozpadł się na okruchy.Odrzucona na bok siłą eksplozji Tancerka zakołysała się z boku na bok.Z głębi James Luceno Czarny Lord - Narodziny Dartha Vadera107 108nie dowodzili \adnym oddziałem, ale zostali ostrzelani, kiedy swoim wahadłowcemwylądowali na pokładzie orbitalnej stacji Republiki, a potem ich ścigano.Z początku było ich dziesięcioro.Po otrzymaniu kodu Dziewięć-Trzynaście.R O Z D Z I A Awysłanego przez Forte a, najstarszego z całej grupy, wszyscy zgromadzili się naDellalcie.To właśnie tam porwali wojskowy transportowiec po stoczeniu bitwy, w którejdwoje Jedi zginęło, a wielu innych odniosło rany.i to prawdopodobnie z Dellaltawystartowali piloci ścigających ich myśliwców typu ARC-170 i załoga lekkiegokrą\ownika.Kiedy wszyscy poznali szczegóły i przedyskutowali historie ucieczki23poszczególnych Jedi. Pijana Tancerka wyskoczyła z nadprzestrzeni w zło\onym zniezamieszkanych, niegościnnych planet odległym systemie, który od dawna słu\ył zakryjówkę Juli i jej przemytnikom.Uwolniona od obowiązków pilota pani kapitanwróciła do głównej kabiny i usiadła obok Shryne a.W tym czasie dyskusja zaczęła sięBrudi wcale nie twierdził, \e transportowiec osiadł na płycie lądowiska bez przygód,kierować na pokazywane w HoloNecie wydarzenia.jakie miały miejsce na Coruscant poa Shryne zrozumiał powód tego niedopowiedzenia, kiedy znalazł się w ładowni wdekrecie Palpatine a który ogłosił, \e Wielka Armia odniosła zwycięstwo, a Republikatowarzystwie Starstone.Klinowaty statek, ślizgając się na bakburcie po płycie lądowiska,przekształciła się w Imperium.wy\łobił w pokładzie głęboką bruzdę, zniszczył zestawy świateł ładowniczych, zamienił- Niektóre informacje musiały być fałszywe albo przesadzone - mówił agronomdwa robocze androidy w stos części zamiennych i w końcu rozpłaszczył spiczasty dzióbJambe Lu.- Z przekazywanych holowizerunków wynika, \e Zwiątynia zostałao wewnętrzną przegrodę.rzeczywiście zaatakowana, ale nie wierzę, \e zginęli wszyscy Jedi.Na pewno PalpatineNajdziwniejsze jednak, \e nikt na pokładzie nie odniósł \adnych obra\eń.wydał \ołnierzom rozkaz, \eby oszczędzili dzieci.Mo\liwe, \e ocaleli tak\e przynajmniejA przynajmniej większych ni\ te, które miał przed lądowaniem.Sześcioroniektórzy instruktorzy i administratorzy.zmaltretowanych Jedi zeszło po zniszczonej rampie ładowniczej, dosłownie słaniając się- Zgadzam się z nim - stwierdził jego partner Nam Poorf.Gdyby z jakiegośna nogach
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
