[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Do czasu, gdy znalezliśmy się z powrotem w domku gościnnym, byłam cholernieblisko latania.Nie sądziłam, że kiedykolwiek będę tak szczęśliwa.Kiedykolwiek.Wzięliśmy razem prysznic, kochając się pod strumieniem wody, zanim przenieśliśmysię do łóżka.Kolejny raz, Raph mnie związał.Muszę wam powiedzieć, że jest coś całkiemuzależniającego w byciu przywiązaną do łóżka, podczas gdy wasz kochanek odkrywa waszeciało swoimi dłońmi, językiem i ustami.Tym razem, Raph założył mi przepaskę na oczy,i jasna cholera, czy mnie to podnieciło? Kto by pomyślałam, że jestem taka zboczona?220Tłumaczenie: chomik Black-Hood Korekta: magdunia55Po wszystkim, zażyłam swoje lekarstwa - nie było mowy o tym, że o nich zapomnę -i rozsiedliśmy się, by pooglądać coś w telewizji.Gdzieś koło pierwszej w nocy, kochaliśmy się znowu, ale tym razem to ja byłam tą,która go związała.Zaufajcie mi, jeśli kiedykolwiek będziecie mieć okazję, by to zrobić - związaćwaszego partnera - nie wahajcie się.To wszystko co mam do powiedzenia.Słońce było już wysoko, kiedy obudziłam się następnego ranka.Przez dłuższą chwilę leżałam w ramionach Raph'a, zastanawiając się nad mojąsytuacją, moim życiem.Zaledwie dwadzieścia cztery godziny temu byłam zdecydowana, by całkowiciezapomnieć o Raph'ie.Byłam cholernie nastawiona na skasowanie go z mojej pamięci, nawetjeśli przyjęłam to za niemożliwe.Stanowczo upierałam się przy tym, że usunięcie goz mojego życia to jedyna słuszna rzecz, coś co należało zrobić, a teraz byłam tu, rozkosznieszczęśliwa w jego ramionach.Co miałam z tym zrobić?To zawsze chodziło o moją dobrze znaną przyszłość.Od sekundy, w której lekarzpowiedział mi, że mam chorobę Parkinsona, wiedziałam o tym co się wydarzy w moim życiu.Wiedziałam czego się spodziewać po nadchodzących latach.Wiedziałam jaki będzie mójostateczny los.A potem, pojawia się ten facet, ten australijski facet z emocjonalnie zdystansowanymwychowaniem, ze swoim statusem gwiazdy, swoją niestrudzoną odmową, by pozwolić mipławić się w moim własnym żalu, i bam, jestem zakochana i rozmyślam o przyszłości z nim.Zrobiłam co mogłam, by przedstawić mu najbardziej przerażający obraz życia jakieroztacza się przede mną, aby go przestraszyć, ale to nie podziałało.Więc, co teraz zrobię?Co my teraz zrobimy? Biorąc pod uwagę to, że za trzy tygodnie wracam do Plentyw Ohio? Jak to może się udać?Czy może się udać?- O czym myślisz?Przekręciłam się w ramionach Raph'a na jego senny bełkot.- Czy pingwiny mają kolana?Zaśmiał się cicho w odpowiedzi na moje pytanie, przyciągnął mnie bliżej swojegociała i złożył linię pocałunków wzdłuż mojego ramienia, kierując się w górę mojej szyi.- To co chciałbym wiedzieć, to na którym łokciu opierasz się, siedząc w sali kinowej?221Tłumaczenie: chomik Black-Hood Korekta: magdunia55Zamknęłam oczy, delikatny nacisk jego ust na mojej skórze posłał rozkoszny dreszczdo centrum mojego istnienia.Nigdy nie znudzi mi się jego dotyk.Nigdy.Boże, co ja zrobię, jeśli kiedykolwiek znudzi się mu dotykanie mnie?Co zrobię, gdy w nadchodzących latach on poczuje, że ma dosyć mojego drżeniapodczas snu? Lub kiedy moje leki zaczną wpływać na mój popęd seksualny? Słyszałam raz,jak mama powiedziała tacie, że to robią, nie tylko zmniejszają jej wstrząsy, ale i libido.CoRaph zrobi, gdy tak się stanie? Co ja zrobię?Gorące łzy napłynęły mi do oczu, biorąc mnie z zaskoczenia.Powstrzymałam swójszloch, przeklinając mój głupi mózg.Ta chwila była zbyt idealna.Jak mogłam ją zrujnowaćmoimi durnymi, strasznymi, ponurymi myślami?Co, do diabła, było ze mną nie tak?- Hej.- Raph uniósł swoją głowę z mojego karku.Z delikatnym szarpnięciem,przewrócił mnie na plecy i zmarszczył na mnie swoje czoło.- Co się dzieje, Amerykańskadziewczyno?Troska w jego głosie zawiązała mój żołądek.Próbowałam odwrócić wzrok.Niechciałam, by widział mnie w takim stanie.Ale nie pozwolił mi.Wsuwając palec pod moją brodę, przysunął moją twarzz powrotem do niego, z oczami pełnymi niepokoju.- Mów do mnie, Maci.- Powiedział.- Nie mogę zabrać od ciebie twoich lęków, jeślinie powiesz mi czym one są.- Nie chciałam się w tobie zakochać.- Wyznałam.- Było łatwiej, kiedy wiedziałam, żenigdy nie będę musiała się martwić o bycie ciężarem dla kogoś innego.Teraz.- wzruszyłamramionami
[ Pobierz całość w formacie PDF ]