[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Przed wejściem ustawiono ołtarz, naktórym złoży się w ofierze owcę, a zaproszony augur odczyta auspicje.Wewnątrz stałyozdobne krzesła dla oblubieńców, gotowe do wyniesienia na ulicę, gdzie pod gołym niebemmiała się odbyć cała ceremonia.Na krzesłach piętrzyły się girlandy z suszonych kwiatów,którymi nazajutrz miały być udekorowane drzwi.Na podłodze leżała owcza skóra, na którejułoży Galerię, przeniósłszy ją przez próg, jakby była jego sabińską branką.Serce zaczęło mumocniej bić, gdy sobie uzmysłowił doniosłość nadchodzącej chwili: nazajutrz o tej porzebędzie już żonatym mężczyzną.Dom był skromnie umeblowany, ale posadzka została naprawiona, a cała izba do czystawyszorowana.W malutkim ogródku zieleniły się nowo zasadzone krzewy i nierozkwitłejeszcze kwiaty, w kuchni wisiały patelnie i garnki.Zobaczył, że łóżko ustawiono pod ścianąprzy oknie  nowe, większe od tego, w którym przywykł spać sam  i poczuł drgnięcieerotycznej tęsknoty.Galeria jawiła mu się piękniejsza przy każdym spotkaniu; wkrótce ujrzy ją nagą, sam będzie nagi i ją posiądzie.Jeśli czuł do tej pory jakąkolwiek wątpliwość co dotego ożenku, to w tej chwili przybladła i się rozmyła, przykryta jak całunem myślami oczekających go cielesnych rozkoszach.Podszedł bliżej, chcąc się lepiej przyjrzeć meblowi. Masz bardzo ładny dom. Głos był ledwo słyszalny.Keso jak oparzony błyskawicznie odwrócił się ku intruzowi. Czego ty tutaj szukasz? Wynoś się!W drzwiach stał Tytus Potycjusz. Czy nie wolno mi odwiedzić krewnego w przeddzień wesela, by życzyć mupomyślności? Jesteś szaleńcem.Bogowie zaćmili ci umysł, żeby cię ukarać za kupczenie świętymdziedzictwem! W takim razie za tanio je sprzedałem. Appiusz Klaudiusz powinien był cię od razu wyrzucić i nie dać złamanego miedziaka. Dziwne, że wspominasz o pieniądzach.To drugi powód mojej wizyty. Potycjusz stałze złożonymi dłońmi i spuszczoną głową. Galeria pochodzi z zamożnej rodziny i pewniewniesie ci pokazne wiano.Na pewno też cenzor wyjednał dla ciebie godziwą pensję.Jesteśnawet posiadaczem własnego domu! Masz wielkie szczęście, Kesonie, że w tak młodymwieku jesteś niezależny finansowo. Ty zaś jesteś durniem, który na starość roztrwonił wszystko, co miał. Kłopoty Potycjuszów zaczęły się na długo przed moimi narodzinami.Jakież to typowedla naszego losu, że jeden z najbardziej utalentowanych potomków swego pokolenia, którypowinien być dziedzicem rodowych tradycji, nawet nie nazywa się Potycjusz! Mimo to mamnadzieję, że ów młodzieniec posłucha zewu krwi i nie odmówi krewnym wsparcia wpotrzebie. Czego ode mnie chcesz?  wycedził Keso przez zaciśnięte zęby. Pożyczki, tylko tyle.Ot, drobnej sumy, jak to w rodzinie. Dlaczego teraz? Czemu psujesz mi dzień, w którym powinienem myśleć tylko ojutrzejszym ślubie? Moja prośba nie ma nic wspólnego z twoim małżeństwem.choć jestem pewien, żeojciec panny młodej byłby wstrząśnięty, gdyby się dowiedział, że wydaje córkę za potomkaupadłej westalki i niewolnika.Keso poczuł, że się przewróci, jeśli natychmiast nie usiądzie.Opadł ciężko na łóżko. Czyż to nie zadziwiające, że wybrałeś akurat zawód budowniczego?  Głos Potycjuszazłagodniał. Twój przodek, Tytus Potycjusz, przyjaciel Koriolana, też był architektem,wiesz? On zresztą pierwszy raz w naszej historii ściągnął na nas hańbę i niedolę.Szkodabyłoby, gdybyś miał i pod tym względem pójść w jego ślady. Ile chcesz? Potycjusz wymienił kwotę.Keso żachnął się w pierwszej chwili, ale był szczęśliwy, żenie zażądano od niego więcej.Ustalili, że Potycjusz wróci po pieniądze za dwa dni.* * *Przy tylu emocjach, jakie przyniósł dzień, Keso sam się dziwił, że przespał tę noc iściekamiennym snem.Nie trapiły go koszmary, nie budził się w nocy; wstał jeszcze przedpierwszym kurem, wypoczęty i rześki.Zapalił lampę [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • katek.htw.pl






  • Formularz

    POst

    Post*

    **Add some explanations if needed