[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- A ty gdzie mieszkasz? - zapytał.- Z moją przyjaciółką Trish - odparła Cleo, nim zdążyła się porządnie zastanowić.Dzielenie pokoju z przyjaciółką i spanie na niekoniecznie wygodnym futonie niepasowało do wizerunku młodej i odnoszącej sukcesy pracownicy hotelu.- Mieszkanie w mieście? - zapytał Tyler.- Eee, nie, dom, dom na wsi.Wynajmujemy go z jeszcze jedną koleżanką -dodałaCleo.Było to kompletne łgarstwo.Wprawdzie Trish faktycznie mieszkała w domu,i to z koleżanką, ale nie z jedną.W sumie lokatorów było sześcioro.Zdrugiej strony nic nie wskazywało na to, że Tyler kiedykolwiek postawi tam nogę.- Jesteśmy za miastem, bo wolimy spokojniejsze życie.Wiesz, w mieście panujewieczny ruch.- Mieszkania w mieście znajdowały się poza finansowymimożliwościami paczki.- Jasne.- Tyler ze zrozumieniem kiwnął głową.Zgodnie z planem, wieczór miałsię skończyć w pubieShepard, w którym Trish i Cleo spędziły wiele godzin, kiedy studiowały wcollegeu.Umówiły się, że Trish z kilkoma znajomymi już tam będzie.A ponieważCleo nie wysłała esemesa, który by oznaczał: Pomocy, to koszmar, zadzwoń iwydostań mnie stąd!", Trish nie mogła się doczekać, żeby zobaczyć Tylera.Musiałpomyślnie przejść jakiś test, skoro Cleo wciąż z nim była, i to bez koniecznościwzywania ochroniarzy albo policji.- Cześć, Cleo, kopę lat! - zaświergotała na cały pub Trish, kiedy w drzwiachpojawili się Cleo i Tyler.Wszyscy obecni odwrócili ku nim głowy, z aprobatą przyglądając się urodziwejparze.- Nie miałem pojęcia, że spotkamy twoich przyjaciół.- Tylko tyle powiedziałTyler, idąc za nią do stolika w rogu.- Nie miałam pojęcia, że tu będą - odparła Cleo, pewna, że zabrzmiało to małoprzekonująco.- Co za niespodzianka! - ciągnęła Trish z afektacją, jak trzeci halabardnik wamatorskim przedstawieniu teatralnym.Sadowiąc się na krześle koło przyjaciółki, Cleo szturchnęła ją w żebra, żebywreszcie zamknęła buzię.- Ktoś się czegoś napije? - zapytał Tyler.Jakimś cudem cała ośmioosobowa grupa właśnie skończyła poprzednie drinki ichętnie skorzystała z propozycji.Tyler nawet okiem nie mrugnął na wielkośćzamówienia.- Dwa guinnessy, jeden paddy, dwie dietetyczne cole, heineken, sokpomarańczowy dla ciebie.- Dianę, której spódnicę Cleo miała na sobie,uśmiechnęła się uroczo -.dżin z tonikiem.- Trish zatrzepotała powiekami -orazwodę gazowaną dla Cleo.Kiedy poszedł do baru, Cleo obrzuciła paczkę gniewnym spojrzeniem.- Nie macie za grosz przyzwoitości? - zapytała ostro.- Umówił się ze mną, nie jestBankiem Irlandii!- Przepraszam - mruknęło kilkoro.- Tak, bardzo przepraszam - powiedział Barry, właściciel cennych kompaktówREM.- Nie chcieliśmy wyjść na pasożytów - mruknął Ron.Trish mówiła, że nigdy nieopuszcza pokrywy sedesu.- Umówiłaś się z nim, tak? - zapytała cicho Trish.- Myślałam, że to miała byćzemsta, która najlepiej smakuje na zimno.- Zamknij się - syknęła Cleo, choć na twarzy miała uśmiech.- Pracuję nad tym.- Moim zdaniem jest cudowny - powiedziała Carol, nowa przyjaciółka Trish.Rzeczywiście była materiałem na modelkę.Smukła jak trzcina, jasnowłosa, bardzow typie Gwyneth Paltrow.Cleo milczała.Tyler doskonale wpasował się w grupę, ponieważ miał talent do rozmawiania zkażdym.Zwłaszcza Carol ciągle do niego coś mówiła, a Tyler, ku ogromnejirytacji Cleo, odpowiadał.I właśnie kiedy Carol zaproponowała, że pokaże mu miasto - jak w ogóle śmiała? -Tyler powiedział, że wypróbuje kilka irlandzkich zwrotów, żeby się przekonać,czy dobrze je zapamiętał.Wszyscy oklaskami nagrodzili jego cead mile fdilte iraibh maith agat.Za to o mało nie pospadali ze śmiechu z krzeseł, kiedy zwróciłsię do Trish słowami Pog mo thoin".- Cleo, łobuzie, założę się, że to ty go tego nauczyłaś! Co za paskudna sztuczka! -powiedziała, klepiąc Tylera po ramieniu bardzo intymnym gestem.- Więc to znaczy zupełnie coś innego, niż mówiłaś? - spytał nieporuszony Tyler.Cleo spurpurowiała z upokorzenia, że jej złośliwość tak szybko się wydała.- Tak! - pisnęła Carol, wciąż klejąc się do Tylera i wyjaśniając mu prawdziweznaczenie.- Cleo lubi żartować sobie ze mnie - powiedział Tyler
[ Pobierz całość w formacie PDF ]