[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Mam tu jeden.- PodaÅ‚ mu kartkÄ™, aleWigfull nie okazaÅ‚zainteresowania.- KiedyÅ› na podstawie drobnych różnic w czcion¬kach ustalaÅ‚o siÄ™, jakiej maszynydo pisania użyto. ProszÄ™ przyjrzeć siÄ™ tej maÅ‚ej nieregularnoÅ›ci w literze W.To bezsprzeczniedowodzi, że notatka zostaÅ‚a napisana na smith-coronie profesora Moriarty'ego".Te czasy już minęły,kolego.Moriarty przepuszcza to przez edytor tekstów i drukuje na drukarce laserowej, która dajeperfekcyjne wy¬koÅ„czenie, nie do odróżnienia od milionów innych.Potem robi fo¬tokopie.Twoiprzyjaciele z laboratorium kryminalistycznego nie po¬mogÄ… ci, John.-Ulubiona Å›piewka Diamonda, uwielbiaÅ‚ powtarzać jÄ… przy każdej nadarzajÄ…cej siÄ™ okazji.Wigfull nie daÅ‚ siÄ™ zniechÄ™cić.-Mylisz siÄ™.Za pomocÄ… fluorescencji i oÅ›wietlenia laserem w dzi¬siejszych czasach można zebrać zpapieru porzÄ…dne odciski palców.-Wszystkie, z wyjÄ…tkiem odcisków zÅ‚odzieja.-Tego nie wiesz.-To cwany gość, John.Na pewno nie zostawiÅ‚ Å›ladów.Sprawdza¬Å‚eÅ› pisowniÄ™?-PisowniÄ™?-Słów w wierszyku.-Niech siÄ™ przyjrzÄ™ jeszcze raz.- Wigfull wyrwaÅ‚kartkÄ™ z rÄ™ki Diamonda i zapatrzyÅ‚ siÄ™ na sÅ‚owa.- Nie widzÄ™ tu ani jednego bÅ‚Ä™du.-Ja też nie - przyznaÅ‚ po chwili Diamond.- Jak mówiÅ‚em, jest cwany.Wiemy, że draÅ„ zna ortografiÄ™.To my" zabrzmiaÅ‚o w uszach Wigfulla jak dzwonek alarmowy.Wojowniczo wysunÄ…Å‚ do przodugÅ‚owÄ™.-Peter, lepiej ustalmy jedno.TÄ™ sprawÄ™ ja prowadzÄ™.WysÅ‚ucha¬Å‚em twoich rad w sprawie konferencji prasowej, ale to nie znaczy, że możesz siÄ™wpychać.-Wpychać siÄ™? - powtórzyÅ‚ uprzejmie Diamond.- Wiesz, że nie jestem taki.Za bardzo pochÅ‚aniajÄ…mnie rozmowy z bankowcami.DNI TYGODNIA MIJAAY, UZMIECH CORAZ BARDZIEJ GASA.Bankowcom nie udaÅ‚o siÄ™ go ożywić.Każdy miaÅ‚ do opowiedzenia historiÄ™ pod¬Å‚oÅ›ci,niesprawiedliwoÅ›ci i braku szacunku ze strony kierownika od¬dziaÅ‚u.Gdyby główny ksiÄ™gowyRoutledge nie przyznaÅ‚ siÄ™ do winy, litania skarg miaÅ‚aby znaczenie, bo bank byÅ‚by peÅ‚en po brzegipoten¬cjalnych podejrzanych, a i pewnÄ… liczbÄ™ klientów z urazami należaÅ‚o¬by uwzglÄ™dnić.Bystregodetektywa przygnÄ™biaÅ‚o, że to bez wÄ…tpie¬nia Routledge oddaÅ‚ Å›miertelny strzaÅ‚.Badaniakryminalistyczne po¬twierdziÅ‚y jego zeznanie.Do piÄ…tku Diamond byÅ‚ tak znudzony tym wszystkim,że powiedziaÅ‚ Julie Hargreaves, żeby skoÅ„czyÅ‚a sprawÄ™ Saltford bez niego.CaÅ‚y dzieÅ„ walczyÅ‚ wbiurze ze stosem papierów wysypujÄ…cych siÄ™ na biurko z tacki na pisma przychodzÄ…ce.Przed poÅ‚udniem zadzwoniono do niego z Dorchesteru.John Croxley sÅ‚użyÅ‚ kiedyÅ› w wydzialezabójstw w Bath.Arogancki mÅ‚o¬dy inspektor, z ego rozdÄ™tym do rozmiarów latajÄ…cego balonu.Jego przeroÅ›niÄ™taambicja wszystkim dziaÅ‚aÅ‚a na nerwy.Podczas nieobec¬noÅ›ci Diamonda przeniósÅ‚ siÄ™ do wydziaÅ‚ukryminalnego w Dorset.Ten skok w bok zostaÅ‚ przyjÄ™ty z ulgÄ… w Avon i Somerset.-PomyÅ›laÅ‚em sobie, że zadzwoniÄ™.- StaraÅ‚ siÄ™, żeby jego gÅ‚os brzmiaÅ‚ obojÄ™tnie.- SÅ‚yszaÅ‚em, że panwróciÅ‚.Mam nadziejÄ™, że nie jest pan za bardzo zajÄ™ty?-Nie wiem, w co rÄ™ce wÅ‚ożyć, ale niech pan mówi.-No wiÄ™c, czy pan siÄ™ zajmuje sprawÄ… czarnej jednopensówki?-Nie w tej chwili.Rozmawiam z panem przez telefon, prawda? Przepraszam, musimy siÄ™ streszczać.Jak tam sprawy w Dorset? IdÄ™ o zakÅ‚ad, że wykrywalność wzrosÅ‚a pod niebo, odkÄ…d pan siÄ™ pojawiÅ‚.-Szczerze mówiÄ…c, nie tego oczekiwaÅ‚em - wyznaÅ‚Croxley.-Nie przypuszczaÅ‚em, że to hrabstwo jest bardziej, znacznie bardziej wiejskie niż Avon iSomerset.-Bardziej jakie?-Wiejskie.Wie pan, rolnicze.-Ze niby dymajÄ… tam owce? ZapadÅ‚o milczenie.-Nic mi o tym nie wiadomo.Nie mam zbyt wiele pracy na polu zabójstw.Diamond zarechotaÅ‚.-Za to mnóstwo na polu rzepy - powiedziaÅ‚ bezdusznie.-Nie tyle rzepy co bydÅ‚a, proszÄ™ pana - odparÅ‚ Croxley ze Å›mier¬telnÄ… powagÄ….Nigdy nie sÅ‚ynÄ…Å‚ zpoczucia humoru.- Moje główne zadanie to pobieranie odcisków nosów.-Co proszÄ™?-Odcisków nosów.Jak powszechnie wiadomo, bydlÄ™cy odcisk nosa jest niepowtarzalny dla każdejsztuki, takjak u ludzi odcisk palca.Pokrywa siÄ™ nos zwierzÄ™cia tuszem i przyciska do niego kartkÄ™.-John, ty mnie nabierasz?-Nigdy bym tego nie zrobiÅ‚, panie Diamond.To plan, który uÅ‚o¬Å¼yliÅ›my razem ze StowarzyszeniemWÅ‚aÅ›cicieli Ziemskich Hrabstwa Dorset, żeby zwalczać kradzieże bydÅ‚a.Do tej pory poddaliÅ›my tej procedurze siedemset krów.Diamond ledwie siÄ™ powstrzymywaÅ‚.-Zbierasz odciski nosów krów, John? Powiedz coÅ› wiÄ™cej
[ Pobierz całość w formacie PDF ]