[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Mimo bliskoÅ›ci placu Saint-Michel w ten sobotni wieczórdzielnica Å›wieciÅ‚a pustkami, podobnie zresztÄ… jak Paradis du Fruit,gdzie Yael czekaÅ‚a na swojego goÅ›cia.PrzyszÅ‚a pół godziny wczeÅ›niej, żeby zdążyć siÄ™ pozbyćnerwowoÅ›ci, w nadziei, że ogromny koktajl ze Å›wieżych owoców zdoÅ‚arozproszyć jej niepokój.W gÅ‚owie kÅ‚Ä™biÅ‚o jej siÄ™ tyle pytaÅ„.Im bliżejbyÅ‚o do umówionego spotkania, tym usilniej siÄ™ zastanawiaÅ‚a, czystanie na wysokoÅ›ci zadania.Czy bÄ™dzie umiaÅ‚a żartować, sÅ‚uchać tego,co mówi, czy też pogrąży siÄ™ w otchÅ‚ani wÄ…tpliwoÅ›ci, które zatruwaÅ‚yjej umysÅ‚?Kiedy Thomas wpadÅ‚ biegiem do Å›rodka, obie kelnerki staÅ‚yleniwie oparte o Å›cianÄ™.Dziennikarz trzymaÅ‚ w dÅ‚oni egzemplarz Canard enchaine , którym osÅ‚aniaÅ‚ gÅ‚owÄ™ przed deszczem. NiedÅ‚ugo po Grands Boulevards bÄ™dÄ… pÅ‚ywać łódki! stwierdziÅ‚, zdejmujÄ…c ociekajÄ…cy wodÄ… pÅ‚aszcz.Rzuciwszy krótkie spojrzenie na restauracjÄ™ i jej egzotycznywystrój, usiadÅ‚ naprzeciwko Yael. DziÄ™ki, że pan przyszedÅ‚ mimo tego potopu  powiedziaÅ‚a napowitanie Yael. Pani telefon tak bardzo mnie zaskoczyÅ‚, że nie mogÅ‚emodmówić  zażartowaÅ‚. JeÅ›li mam być szczery, nie sÄ…dziÅ‚em, że jeszcze kiedyÅ› siÄ™ pani odezwie. Bo wcale nie zamierzaÅ‚am do pana dzwonić  skÅ‚amaÅ‚a. To miÅ‚e, że zmieniÅ‚a pani zdanie  odrzekÅ‚, zaglÄ…dajÄ…c dokarty daÅ„. ProszÄ™ mi wybaczyć, to byÅ‚o narwane. Narwane? Nie znam tego sÅ‚owa. Dziwi mnie to.Pan tak doskonale mówi po francusku! Toznaczy: trywialne albo, jeÅ›li pan woli, gÅ‚upie.Gdyby nie ten leciutkiakcent, mógÅ‚by pan uchodzić za nauczyciela literatury! Mówi pan lepiejniż wiÄ™kszość z nas! Ponieważ dużo czytam po francusku.Przez telefonpowiedziaÅ‚a pani, że ta kolacja bÄ™dzie okazjÄ…, żebyÅ›my siÄ™ lepiejpoznali.CiÄ…gle pragnÄ™ siÄ™ dowiedzieć, co pani robi w życiu!Yael przewróciÅ‚a oczami. To nie jest coÅ›, z czego byÅ‚abym najbardziej dumna. Dalej! JeÅ›li nawet nie jest to pasjonujÄ…cy zawód, zawsze możepani powiedzieć, że wykonuje go pani dla pieniÄ™dzy, i wymienićwszystkie pasje, jakie pochÅ‚aniajÄ… caÅ‚y pani czas.Yael rozeÅ›miaÅ‚a siÄ™ cicho. Nie wywinÄ™ siÄ™, prawda? A wiÄ™c dobrze.PracujÄ™ uDeslandesów, w starej firmie zajmujÄ…cej siÄ™ preparowaniem zwierzÄ…t.Taksydermia, kolekcje geologiczne i entomologiczne oraz materiaÅ‚ dobadaÅ„. To oryginalne! Dlaczego pani siÄ™ wstydzi? Nie wiem.Może dlatego, że nie wybraÅ‚am sobie sama takiego zawodu.To tymczasowe zajÄ™cie, które siÄ™ przeciÄ…ga, jeÅ›li rozumie pan,co mam na myÅ›li.SkinÄ…Å‚ potakujÄ…co gÅ‚owÄ…. W takim razie z czego jest pani najbardziej dumna w życiu? Z tego, co dopiero nastÄ…pi.Czym prÄ™dzej potrzÄ…snęła dÅ‚oniÄ…. To znaczy z mojej przyszÅ‚oÅ›ci.RozeÅ›miaÅ‚ siÄ™ ubawiony. Nie jest pani.narwana, ale chyba zdenerwowana. Nawet nie wiesz jak bardzo  pomyÅ›laÅ‚a.Jego powaga ijowialność uspokajaÅ‚y jÄ… jednak już od pierwszych chwil, kiedy tylkotutaj wszedÅ‚.CzuÅ‚a, jak lÄ™k jÄ… opuszcza, a uÅ›miech, jakim go obdarzyÅ‚a,byÅ‚ caÅ‚kowicie szczery.ZÅ‚ożyli zamówienie, pragnÄ…c oddać siÄ™ uczcie owoców,czekolady i lodów. W jakie zakÄ…tki Å›wiata zaniosÅ‚a pana praca niezależnegoreportera? WszÄ™dzie po trochu.Tam, gdzie znajdujÄ™ pomysÅ‚y.Mojeulubione rejony to Azja i Afryka.Bez wzglÄ™du na to, co siÄ™ mówi,wÅ‚aÅ›nie tam jest przyszÅ‚ość. A jak siÄ™ potoczyÅ‚y paÅ„skie losy? Obawiam siÄ™, że bardzo banalnie.Najpierw studiadziennikarskie w Vancouverze, pózniej staż w Toronto i Ottawie, nakoniec przeprowadzka do Nowego Jorku.UczyÅ‚em siÄ™ francuskiego wszkole, pogÅ‚Ä™biajÄ…c jego znajomość dziÄ™ki waszej literaturze, naturalnÄ… kolejÄ… rzeczy przyjechaÅ‚em wiÄ™c dwa lata temu do Paryża.PrzedstawiÅ‚em raport na temat mafii motocyklowej w Quebecu,spodobaÅ‚ siÄ™ i drzwi stanęły przede mnÄ… otworem. Mafii motocyklowej? Przypuszczam, że pozostaÅ‚a po tymniezÅ‚a kolekcja tatuaży i para piÄ™knych wysokich butów! Nie, bikers to tylko wykonawcy, a mnie interesowali bardziejich szefowie, oni zaÅ› chodzÄ… w garniturach.Tak czy inaczej, do tejpory moje kontakty w Paryżu siÄ™ poszerzyÅ‚y.WÅ‚aÅ›nie dlategozamierzam siÄ™ tu osiedlić na staÅ‚e.StÄ…d moje poszukiwania mieszkaniai życzliwi przyjaciele, którzy przygarniajÄ… mnie do siebie na zmianÄ™,dopóki czegoÅ› nie znajdÄ™.Thomas nakreÅ›liÅ‚ jej obraz bardzo spokojnej rodziny oraz synajedynaka, którego rodzice wykÅ‚adajÄ… na uniwersytecie, po czym zaczÄ™lirozmawiać o zwiÄ…zkach uczuciowych.Przez pięć lat żyÅ‚ z kobietÄ… zToronto, ale ciÄ…gÅ‚e przeprowadzki i ogromne pokÅ‚ady energii, jakiepochÅ‚aniaÅ‚a jego profesja, zniszczyÅ‚y to małżeÅ„stwo.Potem miaÅ‚ kilkadÅ‚uższych lub krótszych i bardziej lub mniej poważnych romansów, zczego niewiele z Francuzkami  wbrew opinii Å‚atwych, jakÄ… majÄ… one winnych krajach.Jak zauważyÅ‚, sporo cudzoziemców, którzy Å›wieżozawitali do Paryża, poznajÄ…c  córy Francji , stwierdza, że sÄ… bardzoskomplikowane. SÅ‚odki eufemizm  pomyÅ›laÅ‚a Yael  żebypowiedzieć «upierdliwe».OdsunÄ…wszy na bok swoje ego, pominęła tonieco upraszczajÄ…ce uogólnienie.Thomas mówiÅ‚ z werwÄ…, niekiedy pomagajÄ…c sobie gestami [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • katek.htw.pl






  • Formularz

    POst

    Post*

    **Add some explanations if needed