[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Jest to wielkim dobrem.Szatan bowiem nie może nic sprawić w duszy bezpośrednictwa działalności jej władz.Najwięcej zaś potrafi ją usidlić przezpojmowania pamięci.Jeśli pamięć zaciemnia się w swych działaniach, szatan jestzupełnie bezsilny, nie ma bowiem żadnego punktu zaczepienia.2.Chciałbym, żeby ludzie duchowi pilnie baczyli na szkody, jakie szatan wyrządzaw ich duszach za pośrednictwem pamięci, jeśli się nią wiele posługują.Ilużsmutków i utrapień, iluż złych i próżnych radości staje się ona powodem, zarównow rzeczach Bożych jak i ziemskich.[Przynosi nadto z sobą wiele brudów i kalanimi dusze.]Oddala je natomiast od doskonałego skupienia.Skupienie to polega nawprowadzeniu całej duszy, wedle jej władz, w jedno niepojęte dobro, oraz napozbawieniu jej wszystkich rzeczy pojmowanych nie będących dobremniepojętym.Takie ogołocenie, choćby nie sprawiało takiego dobra, jakie dzieje sięwówczas, gdy dusza wchodzi w Boga, jest wielkim dobrem.Przede wszystkimdlatego, że przez nie uwalnia się dusza od wielu utrapień, zmartwień i smutków,oraz oddala się od wielu niedoskonałości i grzechów, co przecież jest wielkimdobrem.Rozdział 5Mówi o trzeciej szkodzie, jakiej doznaje dusza przez szczegółowe, naturalnepojmowanie pamięci.1.Trzecia szkoda, która grozi duszy drogą naturalnych pojmowań pamięci, jestpozbawiająca.Przeszkadza jej bowiem w osiągnięciu dobra moralnego i pozbawiają dobra duchowego.Dla należytego zrozumienia, jak te pojmowania przeszkadzają rozwojowi dobramoralnego w duszy, trzeba zaznaczyć, że dobro moralne polega na poskramianiunamiętności i nieuporządkowanych pożądań.Takie postępowanie daje duszy:uspokojenie, uciszenie i cnoty moralne, czyli właściwe dobra moralne.Tych cugli powściągliwości nie może dusza prawdziwie posiadać, jeśli niezapomina i nie odrzuca od siebie rzeczy, z których rodzą się skłonności.Zamieszania bowiem powstają w duszy tylko na podstawie pojmowań pamięci.Dopiero gdy zapomni o wszystkim, nic nie mąci jej spokoju i nie rozbudzapożądań, według przysłowia: czego oko nie widzi, tego serce nie pragnie.2.Uczy nas tego doświadczenie.Widzimy bowiem, że ile razy dusza zaczynamyśleć o jakiejś rzeczy, zostaje zależnie od pojmowania, mniej lub więcejporuszona i pobudzona co do tej rzeczy.Jeśli takie przypomnienie jest niemiłe iprzykre, napawa duszę smutkiem, nienawiścią itp.; jeśli jest przyjemne, budziradość, pożądanie itp.Z tego znów wynika w sposób konieczny zamieszanie przy zmianie danegopojmowania.Dusza raz jest radosna, to znowu smutna, raz nienawidzi, to znowukocha i nigdy nie może wytrwać w jednym (s.320) usposobieniu, które jestskutkiem moralnego uciszenia.Uspokoi się dopiero wtedy, gdy o wszystkimzapomni.Z tego wszystkiego łatwo można zrozumieć, jak poznania utrudniają w duszyrozwój dobra, płynącego z cnót moralnych.3.To, że zaprzątnięta pamięć przeszkadza również dobru duchowemu, wynikajasno z tego, co już zostało powiedziane.Dusza bowiem zmienna i nieutwierdzonaw dobru moralnym niezdolna jest jako taka przyjąć dobro duchowe.Ono bowiemudziela się tylko duszy opanowanej i uspokojonej.Nadto, dusza pragnąca tych doznań pamięciowych i przywiązująca do nichznaczenie, może zwracać uwagę tylko na jedną rzecz.Jeśli zaś zajmie się rzeczamiuchwytnymi, a takimi są poznania pamięciowe, nie będzie zdolna ani dostatecznieswobodna, by przyjąć dobro nieuchwytne, jakim jest sam Bóg.Do Boga bowiemdusza powinna dążyć raczej nie rozumiejąc niż rozumiejąc.Niech więc stara sięprzejść z tego co jest zmienne i uchwytne do tego co jest niezrozumiałe inieuchwytne.Rozdział 6Mówi o korzyściach przychodzących dla duszy z zapomnienia i opróżnienia zwszelkich myśli i pojęć, jakie może posiąść sposobem naturalnym w zakresiepamięci.l.Jeżeli z pojmowań pamięciowych wymkną dla duszy szkody, to może onarównież wyciągnąć z nich dla siebie przeciwne korzyści.Korzyści te osiągniewtedy, jeśli się opróżni z nich i zapomni o nich.Mówią bowiem uczeni, że ta samanauka może służyć dla dwóch przeciwieństw (3).Wobec tego zamiast pierwszej szkody, dusza cieszy się uciszeniem i pokojemducha, ponieważ jest wolna od zamieszania i zakłócenia, które rodzą się z myśli ipojęć pamięci, w następstwie czego, co jest wielką rzeczą, raduje się czystościąsumienia i ducha.Jest to najlepszym przygotowaniem na przyjęcie mądrościludzkiej i boskiej oraz innych cnót.2.W miejsce drugiej szkody, dusza uwalnia się od wielu pokus, poruszeń i sugestiizłego ducha.Szatan bowiem za pomocą myśli i różnych pojęć wciska się do duszyoraz wtrąca ją w wiele nieczystości i grzechów, jak to wyraża Dawid: Myśleli imówili złośliwie (Ps 72, 8).Jeśli więc dusza oderwie się od tych myśli, szatan niewie, jaką bronią uderzyć na ducha.3.Dusza wchodząc w takie skupienie i zapomnienie o wszystkim, wolna od trzeciejszkody przysposabia się najlepiej na przyjęcie poruszeń i pouczeń Ducha Zwiętego.On bowiem - jak mówi Mędrzec - oddala się od myśli, które są bez rozumu (Mdrl, 5).Choćby jednak nie było innej korzyści, to samo oderwanie się przez ogołoceniepamięci, od wszystkich niepokojów i zmartwień jest już wielkim zyskiem dladuszy
[ Pobierz całość w formacie PDF ]