[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.StÄ™-skniwszy siÄ™ do nich, z koÅ„cem wrzeÅ›nia, pokryjomu udaÅ‚ siÄ™tam car kasimowski.Atoli  pamiÄ™tna mu byÅ‚a Å‚aska Króla JegoMoÅ›ci i ludzkość, pokazana mu tak od rycerstwa, jak PanaHetmana.ZamyÅ›laÅ‚ wiÄ™c stamtÄ…d odjechać i syna równieżstaraÅ‚ siÄ™ do tego nakÅ‚onić.Lecz syn jego nie tylko nie usÅ‚uchaÅ‚go,  ale nawet przestrzegÅ‚ o tem szalbierza.Samozwaniec po-stanowiÅ‚ zemÅ›cić siÄ™ za to i kazaÅ‚ go zabić, a nastÄ™pnie ciaÅ‚o jegoutopić, ażeby zaÅ› nie wywoÅ‚ać przeciw sobie niechÄ™ci,  puÅ›ciÅ‚ten gÅ‚os , że Uraz-Mahmet uciekÅ‚ z KaÅ‚ugi. SiÅ‚a ludzi  pisze dalej %7łółkiewski   żaÅ‚owaÅ‚o tego carakasimowskiego, osobliwie zaÅ› Tatarowie jurtowscy.MiÄ™dzynimi byÅ‚ niejaki kniaz Piotr Urusow, czÅ‚owiek rycerski, prze-____________³³) Rps.Muz.XX.Czartor.ýÿýÿýÿ, str.ýÿýÿýÿ.³t ) Rps.Muz.XX.Czartor.ýÿýÿýÿýÿ, str.ýÿýÿýÿýÿ. Zmierć drugiego Dymitra.265ważny, który z zemsty z kilkÄ…dziesiÄ…t Tatar spraktykowaÅ‚ siÄ™ nazdrowie Dymitra.A miaÅ‚ do tego także powód osobisty.Na kilka tygodni przedtem, gdy mu Urusow  ganiÅ‚ zabi-cie Uraz-Mahmeta,  daÅ‚ go Samozwaniec knucić i w turmÄ™wsadzić.BolaÅ‚o go wiÄ™zienie, a podobno barziej knucenie.Dopiero też w poÅ‚owie grudnia,  za przyczynÄ… carowej , kazaÅ‚go Dymitr wypuÅ›cić i  zaraz na czatÄ™ pod Mieszczowsk wy-prawiÅ‚.Podjazd ten wpadÅ‚ na rotÄ™ polskÄ… CzapliÅ„skiego, a roz-biwszy jÄ…,  niemaÅ‚o jeÅ„ców, najwiÄ™cej zaÅ› pacholików do Ka-Å‚ugi przyprowadziÅ‚.ZwyciÄ™ska ta utarczka bardzo uradowaÅ‚a SamozwaÅ„ca.Ztego też powodu,  przy obiedzie dnia ýÿýÿ.grudnia bardzo byÅ‚wesół.A miaÅ‚ to w obyczaju, że siÄ™ rad czÄ™stemi przejazdkamibawiÅ‚.Tak też i tego dnia,  podpiwszy sobie, jako to rad czyniÅ‚,po obiedzie kazaÅ‚ w sanie zaprzÄ…dz i wyjechaÅ‚  na przejazdkÄ™goÅ›ciÅ„cem ku stolicy.Z nim razem jechaÅ‚o  ze ýÿýÿýÿ Tatarów,nad którymi Piotr Urusow byÅ‚ starszym i z kilkanaÅ›cie bojarmoskiewskich, a z nimi kilkadziesiÄ…t czÅ‚eka.KazaÅ‚ wiezć ze sobÄ…sanie dwoje, picia różnego, miodów, gorzaÅ‚ek, któremi w poluczÄ™stowaÅ‚ bojary i Tatary przedniejsze.Dymitr  byÅ‚ dobrej myÅ›li; okoÅ‚o sani jego puszczali zajÄ…ce,szczwali i napijali siÄ™.ChwilÄ™ tÄ™ obraÅ‚ Urusow do wykonaniaswoich zamiarów. W onym zgieÅ‚ku, zemknÄ…Å‚ kilkadziesiÄ…tczÅ‚eka naprzód na bojary, a sam z inszymi rzuciÅ‚ siÄ™ na Samo-zwaÅ„ca. Uchwyciwszy konie i woznicÄ™, tam go też na saniachsiedzÄ…cego zabili.Naprzód Urusow z pistoletu go postrzeliÅ‚,a nastÄ™pnie szablÄ… rÄ™kÄ™ i gÅ‚owÄ™ mu uciÄ…Å‚.Potem inni,  z koniskoczywszy, okrutnie go rozsiekli i zaraz odarli.Z Moskwyniektórych również zabito,  drudzy ranni uszli , Urusow zaÅ›,jako też inni sprzysiężeni, natychmiast ratowali siÄ™ ucieczkÄ….W ten sposób żywot swój zakoÅ„czyÅ‚ drugi Samozwaniec,do którego, oprócz Maryny nikt siÄ™ nie przywiÄ…zaÅ‚ i prócz niejnikt nie żaÅ‚owaÅ‚.Nieokrzesany,  grubych a brzydkich obycza-jów ,  pijanica, bezpieczny w mowach plugawych , bez po-wagi i poczucia godnoÅ›ci osobistej, zupeÅ‚nie nie dorósÅ‚ doroli, której siÄ™ byÅ‚ podjÄ…Å‚.Wkrótce po swojem wystÄ…pieniu,niemal powszechne zjednaÅ‚ sobie miano szalbierza i byÅ‚ tylko 266 Zmierć drugiego Dymitra.narzÄ™dziem stronnictwa walczÄ…cego z Szujskim, a nastÄ™pniez Zygmuntem, żoÅ‚nierzy polskich, pragnÄ…cych odebrać żoÅ‚dzalegÅ‚y, wroszcie DoÅ„ców i ambitnych planów Maryny.Tembardziej nie żaÅ‚owano go, nawet w wÅ‚asnem jego stronnic-twie, że  tyraniÄ… swÄ… i postÄ™powaniem nierozumnem, wkoÅ„-cu niemal wszystkich sobie zniechÄ™ciÅ‚.*ZwÅ‚oki Dymitra pozostaÅ‚y w polu na saniach i dopiero poniejakim czasie wyjechano po nie z miasta.Kiedy nadeszÅ‚a o tem wiadomość do KaÅ‚ugi, uderzonow dzwony, a lud tÅ‚umnie wyruszyÅ‚, ażeby siÄ™ im przypatrzyć.Niebawem dowiedziaÅ‚a siÄ™ o tem i Maryna.Chociaż wówczasbyÅ‚a w stanie brzemiennym,  wypadÅ‚a z zamku, z rozpaczy wÅ‚o-sy na sobie rwaÅ‚a i nie chcÄ…c żyć bez przyjaciela, woÅ‚aÅ‚a, aby jÄ…także zabili.MiaÅ‚a nawet targnąć siÄ™ na swoje życie, lecz ranyjej nie byÅ‚y Å›miertelne ³u ).Tymczasem  mir wszystek wychodziÅ‚ po ciaÅ‚o SamozwaÅ„-ca i  z uczciwoÅ›ciÄ… przyprowadziÅ‚ je do KaÅ‚ugi , poczem wrazz carowÄ…  wprowadzono je do zamku.RównoczeÅ›nie  wielki byÅ‚ tumult w mieÅ›cie.DoÅ„cy bo-wiem, ażeby pomÅ›cić Dymitra,  cokolwiek tam byÅ‚o Tatarów,wszystkich pobili [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • katek.htw.pl






  • Formularz

    POst

    Post*

    **Add some explanations if needed